Jadar - Jastrzębski Węgiel 0:3
Była to już druga porażka zespołu trenera Mirosława Zawieracza. Przed własną publicznością Jadar Radom uległ Jastrzębskiemu Węglowi 0:3 (24:26, 21:25, 20:25).
W pierwszym secie oba zespoły toczyły bardzo wyrównaną walkę. Jadar chciał za wszelką cenę zatrzymać Roberta Prygla, Jastrzębski Węgiel - Wojciecha Żalińskiego. Na pierwszą przerwę techniczną Jadar Radom schodził przy prowadzeniu jednym punktem. Publiczność obserwowała na zmianę ataki Wojciecha Żalińskiego i Roberta Prygla. Po asie serwisowym tego pierwszego, Jadar znów schodził na przerwę techniczną prowadząc jednym punktem.
Po przerwie obronami popisywał się młody libero radomskiego zespołu - Adrian Stańczak. Po ataku ze środka Kosoka, Jadar wysunął się na prowadzenie 19:17. Roberto Santilli reaguje natychmiast prosząc o czas dla swojego zespołu. Po czasie, mocne ataki Prygla i Jurkiewicza doprowadziły do remisu 22:22.Trenerzy wprowadzili zmiany. Zszedł Czarnowski, a jego miejsce zajął Sebastian Pęcherz, kapitan zespołu Jadaru w zeszłym sezonie. Po raz pierwszy radomska publiczność mogła oglądać grę Damiana Domonika, który zmienił Arkadiusza Terleckiego. Po autowym ataku Freriksa, Jadar Radom miał pierwszą piłkę setową. Nie wykorzystał jej jednak Domonik, posyłając piłkę przy serwisie w aut. Na zagrywkę w drużynie gości poszedł Samica i serwował bardzo skutecznie. Jego zespół wygrał 26:24.
W drugim secie Jadar Radom był w stanie dotrzymać kroku przeciwnikom do drugiej przerwy technicznej. Najpierw po popisowych atakach Wojciecha Żalińskiego i Arkadiusza Terleckiego prowadził 4:1. Zawodnicy z Radomia jednak szybko przewagę stracili, popełniając proste błędy. Od drugiej przerwy technicznej goście mieli już przewagę.
W trzeciej partii podopieczni trenera Roberto Santilliego zdominowali radomski parkiet. Już przy pierwszej przerwie techniczej prowadzili 8:4. Przy stanie 9:14 dla Jastrzębskiego Węgla, rozegrała się chyba najdłuższa i najciekawsza akcja całego meczu. Dwa ataki Roberta Prygla zostały podbite przez libero radomskiego zespołu - Stańczaka. Do trzech razy sztuka, trzeci atak Prygla trafił w boisko. Do następnej przerwy technicznej Jadarowi udaje się zdobyć jeden punkt i na przerwę techniczną Jastrzębski Węgiel schodził prowadząc 16:11. Set skończył atak Roberta Prygla, Jastrzębski Węgiel wygrał 25:20. MVP spotkania został Guillaume Samica.
Jadar Radom: Żaliński, Kocik, Maciończyk, Terlecki, Kosok, Pawliński, Stańczak (libero) oraz Domonik, Owczarski, Hernandez.; Jastrzębski Węgiel: Prygiel, Czarnowski, Jurkiewicz, Hardy, Samica, Freriks, Rusek (libero) oraz Pęcherz, Nowik.