Jakub Kochanowski: będziemy sobie pomagać
Reprezentacja Polski meczem z Bułgarią zainauguruje w piątek mistrzostwa świata, których gospodarzami jest Polska i Słowenia. Kolejnymi przeciwnikami Biało-Czerwonych będą siatkarze Meksyku (28 sierpnia) i USA (30 sierpnia). - Nie chcę zgadywać, ale wydaje mi się, że nie dojdzie do sytuacji, w której jedna szóstka rozegra od deski do deski cały mundial. Raczej będziemy sobie pomagać, bo od lat zaletą naszej kadry jest szeroki skład - powiedział Jakub Kochanowski, środkowy Biało-Czerwonych.
Ostatnim sprawdzianem formy polskiej drużyny przed mistrzostwami świata, które po raz drugi w historii organizuje Polska był udział w XIX Memoriale Huberta Jerzego Wagnera, który odbywał się w TAURON Arenie w Krakowie. Polacy wygrali wszystkie trzy mecze i po raz dziesiąty triumfowali w tym turnieju.
- Najbardziej cieszy, że jako drużyna gramy coraz lepiej. Taki był cel meczów towarzyskich przed mundialem. W nich mamy poprawiać elementy, w których nie do końca wszystko wyglądało, jak dotąd, perfekcyjnie - powiedział Jakub Kochanowski.
I dodał - Trudniej wygrywa się sety, w których trzeba odrabiać straty w końcówce, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mam nadzieję, że tak zostanie do mistrzostw świata. Oby tam wszystkie sety, w których pojawią się kłopoty, będziemy kończyć w taki sposób, jak podczas memoriału. Na razie też nie popadałbym w hurraoptymizm, że w Krakowie wygraliśmy wszystkie mecze 3:0. Cały czas musimy pamiętać, że to towarzyski turniej, który był dla trenerów okazją do sprawdzenia różnego zestawienia drużyn. Ta prawdziwa dyspozycja wyjdzie podczas mistrzostw.
Polska drużyna przez cały Memoriał Wagnera świetnie spisywała się w elemencie bloku. - W tym momencie zupełnie inaczej, niż wcześniej trenujemy i pracujemy na siłowni. Skupiamy się na doszlifowaniu formy i na tym, by na początku mistrzostw świata wyglądało to już tak, jak powinno - wyznał środkowy.
Reprezentacja Polski podczas ostatnich dwóch edycji mistrzostw świata stawała na najwyższym stopniu podium w 2014 i 2018 roku. W 2018 roku sam Kochanowski wspólnie z drużyną narodową świętował w Turynie złoty medal.
- Nie chcę zgadywać, ale wydaje mi się, że nie dojdzie do sytuacji, w której jedna szóstka rozegra od deski do deski cały mundial. Raczej będziemy sobie pomagać, bo od lat zaletą naszej kadry jest szeroki skład. Każdy zawodnik z czternastki jest w stanie wejść na boisko i coś poprawić, gdy drugiemu nie idzie. Trener na pewno będzie korzystał z tej opcji - podkreślił zawodnik Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
I dodał na koniec - To od wielu lat charakterystyka kadry Polski. Mamy szeroki skład i ktokolwiek nie pojawiłby się na boisku, to nie obniża to jakości. Mam nadzieję, że w tym roku i przez następne lata będzie to wyglądało podobnie.
Mecze mistrzostw świata w Katowicach
Grupa A
27 sierpnia: Tunezja - Portoryko (17:30), Ukraina - Serbia (20:30)
29 sierpnia: Serbia - Portoryko (17:30), Ukraina - Tunezja (20:30)
31 sierpnia: Serbia - Tunezja (17:30), Ukraina - Portoryko (20:30)
Grupa C
26 sierpnia: USA - Meksyk (17:30), Polska-Bułgaria (20:30)
28 sierpnia: USA - Bułgaria (17:30), Polska - Meksyk (20:30)
30 sierpnia: Meksyk - Bułgaria (17:30), Polska - USA (20:30)
Mecze mistrzostw świata w Gliwicach
4 i 6 września: cztery mecze 1/8 finału
8 września: dwa ćwierćfinały
Mecze mistrzostw świata w Katowicach
10 września: dwa półfinały
11 września: mecze o brązowy medal i finał
Powrót do listy