Jakub Kochanowski: nie byliśmy w najlepszej dyspozycji
Polska przegrała z Argentyną 2:3 i nieco skomplikowała sobie drogę awansu do grona sześciu najlepszych drużyn mistrzostw świata rozgrywanych w Bułgarii i Włoszech. - Nie byliśmy w najlepszej dyspozycji. Mam nadzieję, że w sobotę będziemy w lepszej - powiedział Jakub Kochanowski, środkowy biało-czerwonych.
Po meczu powiedzieli:
Damian Schulz, atakujący reprezentacji Polski: Może mieliśmy słabszy dzień. Nie ma co się przejmować tym meczem. Nie można spuszczać głów. Przed nami dwa mecze i mamy dalsze szanse na awans. Nie odpuścimy. Myślę, że jesteśmy w stanie się podnieść po tym spotkaniu. Jesteśmy profesjonalistami i nie raz byliśmy w takich kryzysowych sytuacjach.
Jakub Kochanowski, środkowy reprezentacji Polski: Trudno powiedzieć, skąd się wzięła niemoc w naszym ataku. To nie jest nasz pierwszy przegrany mecz. Musimy zapomnieć o meczu z Argentyną i postarać się polepszyć naszą grę. Wierzę w to, że możemy wygrać jeszcze z Francją i Serbią. Nie byliśmy w najlepszej dyspozycji. Mam nadzieję, że w sobotę będziemy w lepszej.
Vital Heynen, trener reprezentacji Polski: To był trudny mecz. Obie drużyny były bardzo blisko zwycięstwa. Możemy powiedzieć, że Argentyna miała trochę więcej szczęścia, ale uważam, że wygrali tie-breka, bo byli lepsi. Mieliśmy swoje szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy. Teraz mamy kilka godzin na przygotowanie się do jutrzejszego spotkania z Francją. W grupie mamy cztery dobre zespoły. Czasami po prostu się przegrywa. To część naszego życia.
Dawid Konarski, atakujący reprezentacji Polski: Mieliśmy szanse, aby zostać niepokonanym i dopisać do swojego konta, co najmniej dwa punkty, które są bardzo ważne. Dobrze zaczęliśmy mecz i łatwo wygraliśmy pierwszego set. Ale potem coś się stało i zaczęliśmy popełniać wiele błędów. Jesteśmy zawiedzeni, ale jeszcze wszystko mamy w swoich rękach w nadchodzących meczach. Mam nadzieję, że je wygramy.
Julio Velasco, trener reprezentacji Argentyny: Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ wygraliśmy bardzo trudny mecz. Widziałem kontrowersyjne sytuacje, ale nadal graliśmy swoją siatkówkę. Jestem bardzo, ale to bardzo dumny z mojego zespołu! Praktycznie jest to niemożliwe, abyśmy zakwalifikowali do następnej rundy mistrzostw świata, ale jesteśmy tutaj, aby dać z siebie wszystko i grać dla honoru naszego kraju. Byliśmy w podobnej sytuacji 4 lata temu, kiedy pokonaliśmy USA, nawet jeśli nie mieliśmy szansy zakwalifikować się do dalszej części turnieju. Teraz zrobiliśmy to samo przeciwko Polsce. To jest sport.
Luciano De Cecco, kapitan reprezentacji Argentyny: Chcieliśmy wygrać. Walczyliśmy w każdym secie i udało się nam to zrobić. Uważam, że zagraliśmy niesamowity mecz. Wyszliśmy dzisiaj na boisko, żeby dobrze się bawić i grać dobrą siatkówkę. Zdobyliśmy kilka naprawdę świetnych punktów. W czwartym secie Polska wykonała trzy naprawdę dobre zagrywki i zdołała odwrócić wynik. Jednak w tie-breakie to my, zrobiliśmy naprawdę dobrą robotę. Jesteśmy zadowoleni z tego meczu. W sobotę będziemy walczyć z Serbią. Spróbujemy ponownie zagrać, najlepszą siatkówkę.