Jakub Majchrzak - najlepszy środkowy mistrzostw świata i Europy
Jakub Majchrzak, zawodnik Indykpolu AZS-u Olsztyn, został wybrany na najlepszego środkowego niedawnych mistrzostw Europu U22. Już po raz trzeci w mistrzowskiej imprezie.
Na rozegranych w Holandii mistrzostwach Europy siatkarzy U22 reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce. W półfinale przegrała z Włochami, a w spotkaniu o brąz pokonała gospodarzy, mimo że przegrywała już 0:2. To czwarty medal zdobyty przez tę drużynę, a trzeci z udziałem Majchrzaka, jednego z najmłodszych w zespole. Pochodzący z Łodzi środkowy Indykpolu AZS-u za każdym razem był wybierany na najlepszego środkowego imprezy, mimo że jest jednym z najmłodszych w ekipie - większość jego kolegów urodziła się w 2003 roku, a on 13 maja 2004. Młodsi byli tylko inny środkowy Jakub Nowak i libero Maksymilian Granieczny.
20-latek jest absolwentem SMS PZPS w Spale i jako jej uczeń odniósł największy sukces, jakim było mistrzostwo świata juniorów zdobyte w Iranie w 2019 roku. Mimo że był to jego debiut na tak dużej imprezie, trafił do drużyny turnieju. Później było wicemistrzostwo Europy i tytuł dla najlepszego środkowego, podobnie jak po brązie w Holandii. Za każdym razem na drodze Polski stawali Włosi. - Tylko w mistrzostwach świata odpadli wcześniej - przypomina Majchrzak.
W Apeldoorn Biało-czerwoni, prowadzeni przez Dariusza Luksa, przegrali 1:3, ale byli o krok od doprowadzenia do tie-breaka, bo w czwartym secie wygrywali 21:15. - Wtedy stało się coś dziwnego i niespotykanego, bo praktycznie każdy zrobił po błędzie, a Włosi się napędzali - wspomina Majchrzak. Rywale wygrali 26:24, ale w finale ulegli Francji. - Nagrody indywidualne są miłe, ale na pierwszym miejscu jest wynik drużyny, dla której staram się dać wszystko - zapewnia. Dla Majchrzaka był to ostatni turniej w młodzieżowych kategoriach.
Teraz przed nim drugi sezon w PlusLidze. W pierwszym wystąpił w 22 meczach, zdobywając 47 punktów. Najlepiej wypadł przeciwko Enea Czarnym Radom, które zakończy z dziesięcioma punktami. Najczęściej - czterokrotnie - skutecznie blokował zawodników PSG Stali Nysa. Wcześniej przez dwa sezony występował w TAURON 1. Lidze w zespole ze Spały. - Przeskok jest bardzo duży - przyznaje. - W Indykpolu AZS-ie trenowałem pod okiem jednego z najlepszych trenerów na świecie [Javiera Webera ], często indywidualnie. Był stres, ale starałem się dorównać kolegom. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej i dostanę więcej okazji do gry.
Webera już nie ma w Olsztynie, ale zastąpił go inny Argentyńczyk Juan Manuel Barrial. - Pierwszy kontakt z nowym trenerem miałem na zgrupowaniu kadry w Zakopanem, kiedy przyjechał nas odwiedzić. Po jednym z meczów mistrzostw Europy przysłał mi też gratulacje, co było bardzo miłe. Od poniedziałku dołączyłem już do drużyny - opowiada Majchrzak.
Pytany o plany na przyszłość, mierzący 206 cm środkowy odpowiada. - Będę pracował tak jak dotychczas. Skupiam się na robieniu postępów i myślę, że będzie tak, jak z moimi indywidualnymi nagrodami, czyli że wyniki przyjdą same - kończy Majchrzak.
W reprezentacji Polski, która zdobyła medal U22, a także wcześniejsze, byli jeszcze dwa siatkarze Indykpolu AZS-u: przyjmujący Kamil Szymendera i libero Kuba Hawryluk.
Powrót do listy