Jakub Szymański w ZAKSIE
ZAKSA S.A informuje, że do składu drużyny dołączył nowy przyjmujący. Skład Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zasili Jakub Szymański.
W związku z urazami Daniela Chitigoi i Wojciecha Żalińskiego i nieco dłuższą absencją naszych przyjmujących ZAKSA S.A. przystąpiła do uzupełnienia składu. Do drużyny dołączył nowy przyjmujący – Jakub Szymański. 25-letni zawodnik może pochwalić się kilkuletnim doświadczeniem w zmaganiach PlusLigi, po sezonie spędzonym w Kielcach (2017-2018) ostatnie lata grał i trenował w katowickim GKS-ie. Teraz przed Jakubem Szymańskim kolejne wyzwanie, zawodnik dołączył do naszej drużyny i już w niedzielnym meczu PlusLigi z Cerrad Czarnymi Radom zadebiutuje w barwach naszego zespołu.
– W imieniu klubu ZAKSA S.A oraz drużyny Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle dziękuję Zarządowi GKS-u Katowice za przychylność w obecnej sytuacji i umożliwienie Jakubowi Szymańskiemu rozwoju w naszym klubie. Cieszymy się, że w tej niełatwej dla nas chwili kolejny zawodnik zdecydował się dołączyć do naszego zespołu. Jestem przekonany, że Jakub dobrze odnajdzie się w drużynie i wierzę, że wykorzysta tę szansę i będzie kolejnym przykładem zawodnika, który właśnie w Kędzierzynie-Koźlu wespnie się siatkarsko na wyższy poziom – podkreślił Prezes ZAKSA S.A. – Piotr Szpaczek.
Jak przyznał sam zawodnik propozycja ZAKSY była jedną z takich, nad którymi nie trzeba było się dłużej zastanawiać. – Na pewno czasu na zastanawianie się w obecnej sytuacji było niewiele, miałem kilka dnia na podjęcie decyzji. Tak prawdę mówiąc sama decyzja zapadła dość szybko i rozpoczęły się rozmowy z Zarządem mojego dotychczasowego klubu. Chciałbym skierować słowa podziękowania zarówno w stronę Zarządu GKS-u Katowice jak i sztabu szkoleniowego. Dziękuję, że umożliwili mi tę zmianę, postawili na mój rozwój i dali szansę na ten kolejny krok w karierze. Jestem bardzo wdzięczny za te cztery wspólne sezony i pomoc, jaką zawsze tam otrzymywałem – przyznał nowy zawodnik, kierując podziękowania również w stronę GKS-u Katowice.
Za Jakubem Szymańskim pierwszy trening z nową drużyną. – Na pierwsze wrażenia przyjedzie jeszcze czas, w najbliższych dniach sporo będzie się działo ale na pewno towarzyszy mi taki pozytywny stres. Wszystko zadziało się dość szybko, wiele rzeczy musze w swoim życiu zmienić. Bardzo się cieszę z tego jak zostałem tu przyjęty, jak powitała mnie drużyna. Jestem za to bardzo wdzięczny, bo w tej nowej dla mnie sytuacji jest to na pewno bardzo ważne – dodał Jakub Szymański.