Jakub Wachnik: awans do play off, a potem co ugramy będzie nasze
Dwie wygrane i dwie porażki to bilans Cerradu Czarnych Radom po czterech kolejkach PlusLigi. - Naszym pierwszym celem w tym sezonie jest uzyskanie awansu do fazy play off - mówi w rozmowie z naszym portalem Jakub Wachnik, przyjmujący radomskiego zespołu.
plusliga.pl: W czwartej kolejce PlusLigi przegraliście z AZS Częstochowa 0:3, choć nie ulega wątpliwości, że to wy byliście faworytem tego meczu. Czy środowa porażka z LOTOS-em Treflem Gdańsk miała wpływ na waszą sobotnią dyspozycję?
Jakub Wachnik: W mojej ocenie środowa porażka z LOTOS-em Treflem nie miała żadnego znaczenia. Od czwartku skupialiśmy się na kolejnym przeciwniku, którym był AZS Częstochowa. Przyjechaliśmy do Częstochowy walczyć. Jednak rywale stawili duży opór, dobrze zagrywali i niestety nie udało się nawet urwać punktów.
- Powiedziałeś, że rywale stawili duży opór i bardzo dobrze zagrywali. Czy wspominana mocna zagrywka była elementem, który was najbardziej zaskoczył?
- W mojej ocenie w sobotę częstochowianie zagrali najlepszy mecz jeśli chodzi o zagrywkę. Nie da się jednak ukryć, że nasza gra w sobotę nie była taka jak być powinna. Myślę, że to zadecydowało o tym, że trzy punkty zostały w Częstochowie. Uważam, że pozwoliliśmy Akademikom na zbyt wiele. Zawodnicy rozegrali się i wygrali mecz w trzech setach.
- Szanse na zdobycie kolejnych punktów będziecie mieli już w najbliższą środę. Przed własną publicznością zagracie z BBTS-em Bielsko-Biała.
- Dokładnie tak, teraz nie ma czasu na rozpaczanie i rozpamiętywanie danego meczu. Skupiamy się na kolejnym przeciwniku. Na oceny przyjdzie czas po sezonie.
- W tym sezonie w PlusLidze występuje czternaście drużyn. Kalendarz jest tak ułożony, że drużyny grają systemem środa-sobota. Czy w związku z tym jakoś specjalnie przygotowywaliście się do sezonu?
- W tym roku przygotowania wyglądały nieco inaczej, były one przede wszystkim bardziej intensywne. Więcej czasu poświeciliśmy na pracę nad kondycją fizyczną, żeby ten sezon wytrzymać, dograć go do końca i uniknąć przy tym kontuzji. Rozgrywki będą długie i rozegramy więcej meczów, niż miało to miejsce w ubiegłym roku.
- W poprzednim sezonie w PlusLidze występowaliście w roli beniaminka. Pokazaliście się z bardzo dobrej strony. Jaki cel postawiliście sobie w tym sezonie?
- Chcemy grać najlepiej jak potrafimy. Naszym pierwszym celem jest uzyskanie awansu do fazy play off, a potem co ugramy będzie nasze.