Jakub Wachnik: mam sentyment do Radomia, bo spędziłem tam mnóstwo czasu
W najbliższą niedzielę siatkarze Dafi Społem Kielce rozegrają wyjazdowe spotkanie z Cerrad Czarnymi Radom w ramach 19. kolejki PlusLigi. Na przedmeczowej konferencji oprócz trenera Dariusza Daszkiewicza zjawili się również przyjmujący Jakub Wachnik oraz Łukasz Łapszyński, którzy w przeszłości byli związani z radomskim klubem.
Jak kielczanie wykorzystali przerwę w rozgrywkach spowodowaną turniejem finałowym Pucharu Polski? - Mieliśmy dwutygodniową przerwę w rozgrywkach, którą wykorzystaliśmy na przygotowania do meczu z Radomiem. W ramach przygotowań w ubiegłym tygodniu rozegraliśmy sparing z drużyną z Zawiercia. Dziś i jutro będziemy trenować w hali przy ul. Krakowskiej, która jest bliźniaczo podobna do hali w Radomiu – mówi trener Dariusz Daszkiewicz.
Mecze pomiędzy tymi drużynami są specyficzne. Czytałem wywiad z Wojtkiem Żalińskim, w którym podkreślił, że praktycznie w każdym sezonie jest tak, że dzielimy się zwycięstwami - podkreśla szkoleniowiec Dafi Społem, ale przyznaje również, że najważniejszym jest, aby zespół skupił się przede wszystkim na swojej dobrej grze. - Nieistotne jest to, co my wiemy na temat Radomia. Najważniejsze jest to, co my zagramy. Jeżeli zagramy swoją dobrą siatkówkę, to możemy wywieźć dobry wynik z trudnego terenu – dodaje trener.
Drużyna Dafi Społem na razie nie trenuje w komplecie, wciąż do pełnego treningu nie wrócił Łukasz Łapszyński. - Od półtora tygodnia trenuję indywidualnie, biegam z boku boiska jakbym przygotowywał się do maratonu albo półmaratonu. Cały czas czekam, aż w końcu będę mógł odbijać i dołączyć do normalnego treningu z zespołem. Ta kontuzja wymaga czasu, żeby ją wyleczyć. Jest to mocne stłuczenie kości śródręcza. Teraz już jest lepiej, ale wcześniej miałem problem z codziennymi czynnościami takimi jak zmiana biegu w samochodzie - przyznaje przyjmujący. - Do treningów wrócił już Alex Nalobin. Rozchorował się drugi rozgrywający, Piotr Adamski, więc posiłkujemy się młodszymi zawodnikami z II ligi – dodaje Dariusz Daszkiewicz.
Z jakim nastawieniem wyjdą obie drużyny? - Myślę, że podejście do meczu jest podobne. Dla nich to też jest bardzo ważne spotkanie, oni także walczą o punkty, żeby być coraz wyżej w tabeli, nam te punkty także są bardzo potrzebne – mówi Jakub Wachnik, który spędził w Radomiu kilka lat i dla którego z pewnością będzie to wyjątkowe spotkanie. - Mam sentyment do Radomia, bo spędziłem tam mnóstwo czasu grając i mieszkając, więc znam to miasto i miło się tam wraca. Na meczu będzie dużo znajomych i rodzina, więc myślę, że będzie się fajnie grało - komentuje przyjmujący.
Drużyna Dafi Społem Kielce po zwycięstwie z Asseco Resovią Rzeszów i dobrym występie z Cuprum Lubin liczy na kolejne punkty. - Musimy się skupić na naszej grze. Jeśli każdy, który będzie na boisku da z siebie sto procent, to jestem spokojny o wynik - mówi Jakub Wachnik. Szykuje się więc ciekawe spotkanie! - Na pewno zapowiada się bardzo dobre widowisko – kończy przyjmujący. - Mamy nadzieję, że ten rok będzie wyjątkowy i to my wygramy dwa razy. Z takim nastawieniem tam jedziemy – podsumowuje Dariusz Daszkiewicz.
Spotkanie z Cerrad Czarnymi rozpocznie się w niedzielę, 4 lutego o godz. 17:00 w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu.