Jan Nowakowski: chcemy wygrać Igrzyska Europejskie
Jan Nowakowski, środkowy reprezentacji Polski razem z resztą sportowców udających się na Igrzyska Europejskie do Baku złożył w poniedziałek uroczystą przysięgę w warszawskim Centrum Olimpijskim.
plusliga.pl: Każdy zawodnik przeżywa ślubowanie na swój sposób. Jak Ty to odebrałeś?
Jan Nowakowski: Myślę że sama przysięga była już troszeczkę formalnością. Największe przeżycie było w momencie, kiedy dowiedziałem się, że mogę jechać na Igrzyska. Jest to wielki zaszczyt, tym bardziej, że jest to pierwsza taka impreza. Bardzo się z tego cieszę.
- Co czułeś stojąc tam na scenie?
- Na pewno czułem dumę, że mogę reprezentować cały kraj. Jest to mój pierwszy raz na Igrzyskach i bardzo jestem z tego powodu zadowolony.
- Będąc na zgrupowaniu wygraliście organizowane tam sparingi. Czy to znaczy, że rywale mają się was bać?
- Siatkówka w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie jedziemy do Azerbejdżanu jako chłopcy do bicia. Chcemy wygrać tę imprezę i miejmy nadzieję, że się to uda.
- Francja to teoretycznie najtrudniejszy rywal w grupie, a wy gracie z nimi pierwszy mecz. Uważasz, że taki pojedynek jest dobry na przetarcie?
- Mamy kilka dni na aklimatyzację. Myślę, że jeśli na początku dostaniemy trudnego przeciwnika, to od razu zaczniemy z wysokiego C i reszta meczów, mam nadzieję, ułoży się po naszej myśli.
- Czy wyklarowała się wśród was już jakaś pierwsza szóstka, czy trener Andrzej Kowal rotuje jeszcze składem?
- Myślę, że trener od początku miał w głowie jakiś model tego zespołu. Wypróbowaliśmy go i wydaje mi się, że będzie tak, jak to wyglądało w sparingach.
- Czujecie się faworytem swojej grupy, w końcu waszym przeciwnikiem jest na przykład Serbia czy też Turcja?
- Utarło się takie powiedzenie, że Polska tworzy "grupę śmierci." Na pewno czujemy się mocni. Musimy szanować każdego przeciwnika i mamy nadzieję, że uda się każdego pokonać.
- Sądzisz, że macie potencjał, żeby zdobyć medal dla Polski?
- Oczywiście, że tak. Mimo że za „Polska” mamy literkę „B” to nie jest tak, że w tej kadrze gra młodzież albo osoby, które nigdy w życiu nie miały styczności z siatkówką. Wręcz przeciwnie, mamy wielu doświadczonych zawodników. Jak najbardziej wydaje mi się, że możemy przywieźć medal.