Jan Nowakowski: wynik półfinału Pucharu Polski jest sprawą otwartą
- Myślę w półfinale wynik jest sprawą jak najbardziej otwartą. Nie możemy podejść do tego na zasadzie, skoro raz przegraliśmy z bełchatowską drużyną to teraz też musimy. Naprawdę bardzo chcemy wygrać ten półfinałowy mecz - mówi przed sobotnim spotkaniem Pucharu Polski, Jan Nowakowski, środkowy ONICO Warszawa.
PLUSLIGA.PL.: W meczu 18. kolejki PlusLigi pokonaliście GKS Katowice 3:1. Chyba trochę szkoda przegranej w pierwszej partii?
JAN NOWAKOWSKI: Nie szkoda tego pierwszego seta, bo bardzo ciężko trenowaliśmy cały ten ostatni tydzień. Przygotowujemy się do Pucharu Polski. Wyszło to, że jesteśmy zmęczeni. Z resztą w całym meczu było to widać. Czasami mieliśmy przestoje, zabrało koncentracji i siły fizycznej. Dlatego uważam, że wynik 3:1 to bardzo dobry wynik. Strata tego seta to nic nadzwyczajnego. Katowiczanie zagrali go rewelacyjnie. My pomimo tego, że byliśmy strasznie zmęczeni, staraliśmy się dobrze grać.
Odnieśliście już dziesięć zwycięstw z rzędu. Aktualnie zajmujecie trzecie miejsce w ligowej tabeli. Piszecie piękną, nową historię warszawskiego klubu.
JAN NOWAKOWSKI: Myślę, że tę historię ktoś próbował napisać przed tym sezonem, przynajmniej scenariusz. My natomiast wypełniamy tylko karty. Chwała władzom klubu ONICO, za to jaki zespół skompletowali i jaki mieli na to pomysł. My jesteśmy tylko literkami, które zapełniają ten papier. Przyznaję i w pełni się zgadzam z panią, że rzeczywiście tworzy się, póki co ciekawa historia.
Po raz pierwszy drużynie z Warszawy udało się awansować do turnieju finałowego Pucharu Polski. W sobotnim półfinale zmierzycie się z PGE Skrą Bełchatów. W tym spotkaniu żaden zespół nie stoi na straconej pozycji.
JAN NOWAKOWSKI: Ze Skra Bełchatów co prawda, przegraliśmy w pierwszej części fazy zasadniczej 0:3, ale to było jeszcze przed naszą serią dziesięciu zwycięstw. W tamtym momencie graliśmy gorzej od przeciwników, a przegrywaliśmy w każdym secie dopiero na przewagi. Myślę w półfinale wynik jest sprawą jak najbardziej otwartą. Nie możemy podejść do tego na zasadzie, skoro raz przegraliśmy z bełchatowską drużyną to teraz też musimy. Naprawdę bardzo chcemy wygrać ten półfinałowy mecz.
Turniej Final Four Wrocław
27 stycznia półfinały
godz. 14.45 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk
godz. 17.30 PGE Skra Bełchatów - ONICO Warszawa
28 stycznia finał
Zwycięzcy meczów półfinałowych 14.45
Więcej informacji o turnieju: http://www.plusliga.pl/pcup.html
Bilety można kupić na stronie eBilet.pl oraz w sieci sklepów EMPIK oraz na przez stronę: https://www.ebilet.pl/sport/pilka-siatkowa/siatkowka/