Jan Such chwali Częstochowę i Warszawę
- Ktoś taki jak Miguel Falasca może być okrasą każdych rozgrywek ligowych - mówi trener-koordynator w Asseco Resovii Reszów, olimpijczyk z Monachium Jan Such. - Ten zawodnik spokojnym i pewnym rozegraniem piłki imponuje chyba wszystkim.
Jak mówi Jan Such zaliczanie PGE Skry do faworytów PlusLigi jest stwierdzeniem banalnym. - Jest to w tej chwili najmocniejszy zespół w naszej ekstraklasie, drugim w moim rankingu jest Asseco Resovia - powiedział rzeszowski szkoleniowiec. - To są główni kandydaci do awansu do finału. W zespole mistrza Polski nie grał ostatnio z powodu kontuzji Stephane Antiga. Mogliśmy dłużej poglądać Bartosza Kurka i na pewno zaprezentował się ciekawie. Interesująco zapowiadają się rozgrywki pucharowe. Trochę obawiam się o Skrę. Będzie jej bardzo trudno. Na pewno najbliższy rywal VfB Friedrichshafen jest najsłabszy z trójki Iskra Odincowo i Panathinaikos Ateny. Myślę, że po dwóch-trzech kolejkach będzie jasno na co stać mistrza Polski.
Inne polskie zespoły - Domex Tytan AZS Częstochowa, Jastrzębski Węgiel i AZS UWM Olsztyn będą również miały silnych rywali. Na taryfę ulgową może tylko liczyć Asseco Resovia, która będzie miała przeciwnika z Białorusi.
- Na co będzie stać Resovię będziemy wiedzieli jak dołączą do Challenge Cup zespoły wyeliminowane z Pucharu CEV - mówi Jan Such. - Na razie mój były zespół ma łatwą drabinkę. W ogóle podopieczni Lubomira Travicy mają obecnie spore rezerwy, największ w PlusLidze potencjał do wykorzystania. Mieli bardzo mocne obciążenia treningowe. Nie ma jeszcze tej szybkości i dynamiki.
Najlepiej jak na swoje możliwości zdaniem Jana Sucha w trzech pierwszych meczach zaprezentowali siatkarze z Warszawy. - Krzysiowi Kowalczykowi należą się słowa pochwały - mówi trener Such. - Zdobyli dwa punkty w Częstochowie, jeden w Jastrzębskim Węglu. Zabrakło trochę szczęścia w spotkaniu u siebie z Olsztynem. Ciekawej przebudowy dokonała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Piątkowy mecz z Treflem zapowiada bardzo interesująco i faworytem są gdańszczanie, którzy mają doświadczonych rozgrywających, bardzo dobrego na środku Łukasza Kadziewicza oraz świetnych Serbów - Janica i Samardzica. Dziwię się tylko, że w Gdańsku nie stawiają od razu wysokich celów, a pierwszy sezon traktują jakby na przetrwanie, utrzymanie się w PlusLidze.
Zdaniem Jana Sucha po trzech pierwszych kolejkach jest dwóch kandydatów do baraży o utrzymanie - Jadar Radom i Delecta Bydgoszcz. - Trener Zawieracz będzie miał bardzo dużo pracy z Kubańczykami - powiedział. - Widać, że Delecta była tworzona w ostatniej chwili i trzeba ten zespół jeszcze ułożyć, zgrać.
Na koniec Jan Such powiedział, że chce bardzo pochwalić trenera Radosława Panasa, który nie boi się sięgać po młodzież i daje wszystkim dobry przykład. - Drzyzga czy Janeczek są graczami, którzy na pewno będą niebawem odgrywali czołową rolę w lidze i reprezentacji.
Powrót do listy