Jan Such: dziękuję drużynie, dziękuję chłopakom

- Gdyby Jadar Radom przegrał z Treflem Gdańsk w barażu o PlusLigę, to poszedłbym na emeryturę. A tak jeszcze raz uratowałem ekstraklasę dla tego miasta. Na razie nie wiem co będę robić w najbliższej przyszłości - mówi trener radomskiej drużyny Jan Such.

Trener Such podkreślił, że ostatni miesiąc jego zawodnicy "ciężko zasuwali." - Pracowaliśmy w pocie czoła. Praktycznie nie mieliśmy rezerw. Posiłkowaliśmy się młodymi zawodnikami z Czarnych Radom. Jednak radość po ostatnim spotkaniu z Treflem nie była tak wielka jak po wyeliminowaniu warszawskiej Politechniki. Zawodnicy wiedzieli, że ich przyszłość w Jadarze nie jest pewna. Mogli odpuścić, a tego nie zrobili. Raz jeszcze dziękuję chłopakom za walkę. Walczyli bardzo dzielnie - powiedział Jan Such.

Dzisiaj zespół Jadaru miał trening. Wieczorem spotkał się z kierownictwem klubu, które poinformowało o swoich planach w sprawie siatkarskiej PlusLigi w Radomiu. - Raz jeszcze chylę czoła przed zespołem. Naprawdę zasłużył na ogromne słowa uznania - zakończył trener Jan Such.

Powrót do listy