Jastrzębski patent na Resovię
Brązowi medaliści z ub. sezonu siatkarze Jastrzębskiego Węgla podtrzymali zwycięską passę meczów z Asseco Resovią we własnej hali. Odkąd przeprowadzili się przed trzema laty do nowego obiektu, zespół z Rzeszowa nie potrafi tam wygrać. .
- Możemy być bardzo zadowoleni w tych trzech punktów, na które bardzo ciężko zapracowaliśmy – mówi Michał Łasko, atakujący Jastrzębkiego Węgla i dodaje. -. Na pewno zarówno nasza gra jak i Resovii jeszcze mocno falowała. Widać, że poziom nie jest najwyższy co wyniki ze zgrania. Z punktu widzenie emocjonalnego i wyniku możemy być zadowoleni, ale zdajemy sobie sprawę, że czeka nas wciąż dużo pracy – stwierdza Łasko, który zaznacza, że ważną rolę w grze jego zespołu odgrywa defensywa. - W tym sezonie bardzo dobrze bronimy i to jest nasz atut. Musimy jednak pracować nad innymi elementami jak choćby serwis czy blok. Wydaje mi się, że w meczu z Resovią istotna rzeczą była nasza zespołowość i determinacja. Jak mój poziom gry spadł po dwóch setach to w kolejnych z bardzo dobrej strony pokazali się i ciągnęli grę Michał Kubiak czy Krzysiek Gierczyński. To może tylko oznaczać, że jesteśmy zespołem wysokiego poziomu. Każdy z nas czy ten z szóstki może grać w każdej chwili. To samo dotyczy też Resovii, która pokazała, że ma praktycznie dwie bardzo dobre szóstki w jednym zespole – kończy Łasko.
Powrót do listy