Jastrzębski Węgiel - Indykpol AZS Olsztyn: Muzaj w formie, zwycięski tie break Jastrzębia
W piątek siatkarski świat obiegła sensacyjna wiadomość dotyczącą ewentualnych przenosin Macieja Muzaja do Japonii. Na razie jednak Muzaj wystąpił w spotkaniu inaugurującym sezon 2016/17, w którym Jastrzębski Węgiel wygrał z Indykpolem AZS Olsztyn 3:2 (25:19, 23:25, 22:25, 29:27, 15:7).
Relacja akcja po akcji tutaj: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=26569
Relacja ze strony klubowej: http://jastrzebskiwegiel.pl/oliva-show-wygrana-pomaranczowych-na-inauguracje-sezonu/#more-1365
Otwarcie siatkarskiego sezonu w Jastrzębiu-Zdroju zostało przyćmione przez dość sensacyjną wiadomość, jaką w piątek opublikował serwis worldofvolley.com. Zdaniem serwisu Bartosz Kurek na pewno nie zagra w japońskim klubie JT Thunders (o czym spekuluje się już od kilkunastu dni), a jednym z potencjalnych kandydatów na zastąpienie go w Japonii jest Maciej Muzaj z Jastrzębskiego Węgla. Jego konkurentem ma być Drazen Luburic z PGE Skry Bełchatów. O ile Serb jest zmiennikiem Mariusza Wlazłego, o tyle Muzaj to podstawowa armata górniczej ekipy, zawodnik, który dzięki przenosinom na Śląsk w minionym sezonie zaczął regularnie grać, a co ważniejsze, zdobył sporo boiskowego doświadczenia i pewności siebie.
Jak doniesienia zagranicznych mediów mają się do rzeczywistości? - Szczerze? Bardzo się zdziwiłem, gdy w piątek przeczytałem tę informację w Internecie. Ze mną nikt się nie kontaktował. Mam ważny kontrakt w Jastrzębiu i na chwilę obecną zamierzam go wypełnić - skomentował Maciej Muzaj.
Póki co 22-letni atakujący śląskiej ekipy rozegrał pełny pojedynek z Indykpolem AZS Olsztyn i był wyróżniającą się postacią swojej drużyny - zdobył 26 oczek, atakował z 50-cio procentową skutecznością.
Co także ciekawe, pierwszy rozgrywający jastrzębian Lukas Kampa rozpoczął sezon ligowy praktycznie z marszu, bo rozegrał z nową drużyną zaledwie jeden mecz kontrolny - w minioną środę, z trzecim zespołem ligi białoruskiej Szlachtiorem Soligorsk. Sporą część okresu przygotowawczego spędził na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec, z którą skutecznie walczył o awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Dlatego w starciu z AZS-em długimi fragmentami grał mocno uproszczoną siatkówkę, bazującą na aktywności dwóch skrzydłowych - Muzaja i Hidalgo Olivy (MVP spotkania). Za to w końcówce 4. partii i w tie breaku pokazał, że potrafi grać urozmaiconą, efektowną siatkówkę.
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1040&mID=26569&Page=S
Powrót do listy