Jastrzębski Węgiel kompletuje skład
Jastrzębski Węgiel kompletuje skład na nowy sezon i pozyskał wielu niezwykle utytułowanych siatkarzy, reprezentantów kilku krajów. Trójka nowych siatkarzy Jastrzębskiego Węgla: Martino, Gierczyński i Tischer ma na koncie występy w igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008 r., a Tischer jest pewnym kandydatem do występu w Londynie.
Włocha Matteo Martino dobrze pamiętamy ze sławnego już meczu w Pekinie Polska – Włochy, którego stawką było miejsce w najlepszej czwórce igrzysk. Martino należał w tym meczu do najlepszych graczy włoskiej drużyny (prowadził ją wtedy Andrea Anastasi) i zdobył w zwycięskim 3:2 meczu z Polską 13 punktów. W naszej reprezentacji był wówczas inny nowy nabytek Jastrzębskiego Węgla Krzysztof Gierczyński, ale akurat w meczu z Włochami trener Lozano nie dał mu szansy pokazania się na boisku. Matteo Martino był także jednym z najlepszych włoskich zawodników w meczu półfinałowym z Brazylią i meczu o brąz z reprezentacją Rosji. Medalu olimpijskiego jednak zdobyć mu się nie udało.
Simon Tischer z kolei grał we wszystkich pięciu spotkaniach reprezentacji Niemiec w Pekinie, ale Niemcy sukcesu nie odniosły zadawalając się jednym zwycięstwem i dziewiątą lokatą. Teraz reprezentacja Niemiec liczy na znacznie więcej.
Tischer może się poszczycić modelową karierą. Trafił do niemieckiej kadry jeszcze za kadencji Steliana Moculescu i grał w dwóch mistrzostwach świata, kilku mistrzostwach Europy, trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Niemiec i dwukrotnie Grecji. Fachowcy uważają go za jednego z najlepszych rozgrywających Europy.
Matteo Martino z kolei zapowiadał się na wielką gwiazdę włoskiej siatkówki, zdobywał medale na mistrzostwach Europy kadetów i juniorów i dostawał wiele indywidualnych laurów. Po odejściu z kadry włoskiej Andrei Anastasiego jego następca Mauro Berutto rzadko korzystał z jego usług i choć był w szerokiej kadrze nie zabrał go na mistrzostwach świata w 2010 r., które były rozgrywane we Włoszech.
Krzysztof Gierczyński debiutował w polskiej kadrze już w 1997 r. w meczu z Finlandią, gdy trenerem polskiej reprezentacji był jeszcze legendarny Hubert Jerzy Wagner. Przez lata niezwykle ceniony i powoływany do kadry przez kolejnych szkoleniowców jednak bardzo długo musiał czekać na występ w wielkiej imprezie. Dopiero Raul Lozano postawił na niego i grał w Lidze Światowej w 2008 r., a potem został olimpijczykiem. Zdobył wiele medali mistrzostw Polski, ale nigdy nie zdobył złota. W tym roku zdobył natomiast z Tytanem AZS Częstochowa Challenge Cup.
W finale Challenge Cup Gierczyński rywalizował z nowym libero Jastrzębskiego Węgla Damianem Wojtaszkiem, który grał wtedy w AZS Politechnice Warszawa. Wojtaszek to perspektywiczny gracz, a jego talent dostrzegł już Andrea Anastasi, który w 2011 r. powołał go do szerokiej reprezentacji Polski.
Najmniej utytułowanym nowym nabytkiem Jastrzębskiego Węgla jest Radosław Zbierski, choć jego talent też został już dostrzeżony i uważany jest za jednego z najlepiej wyszkolonych przyjmujących młodego pokolenia.