Jastrzębski Węgiel vs Asseco Resovia Rzeszów, czyli kto pozostanie niepokonany w PlusLidze
Jastrzębski Węgiel stracił w tym sezonie dwa sety i jest liderem, a Asseco Resovia - trzy i jeden punkt, dlatego zajmuje drugie miejsce. W sobotę jedna z tych drużyn przegra. Poprosiliśmy Jakuba Bednaruka, eksperta Polsatu Sport, żeby wcielił się w trenera każdej z drużyn i zdradził, jaką taktykę przygotowałby przeciwko rywalowi.
Jako trener Asseco Resovii:
Na pewno rezygnuję z reagowaniem na pierwsze tempo, bo we współpracy Toniuttiego i środkowych coś w tym sezonie nie gra. Najistotniejsi w drużynie z Jastrzębia są Boyer i Clevenot. Ten pierwszy jest obecnie jest najlepszym atakującym ligi, a Clevenot odpowiedzialny jest za czyszczenie problemów. Ich trzeba zatrzymać przede wszystkim, żeby liczyć na sukces. Dlaczego zrezygnowałbym z pilnowania pierwszego tempa? Bo Toniutti jest ostatnio niezbyt dokładny, wiele razy widziałem go lepiej grającego, widać to zwłaszcza w jego grze z Gladyrem i Wiśniewskim. To, że obaj skończą w secie jedną czy dwie piłki, niczego nie zmieni. Trzeba sprawić, żeby skrzydłowi atakowali na podwójnym bloku, a szczególnie skoncentrowałbym się na Boyerze, który jest najważniejszy. Z chłopaka, dla którego siatkówka nie jest najważniejsza, zrobił się zawodnik wreszcie wykorzystujący swój ogromny potencjał. Resovia ma wielki argument w postaci zagrywki, bo wszyscy z szóstki robią nią krzywdę rywalom. Być może dlatego nie trzeba szukać jakiegoś jednego zawodnika, a po prostu serwować mocno. Nawet Kozamernik ze swoim flotem jest bardzo groźny.
Jako trener Jastrzębskiego Węgla:
Trzeba wybrać, w kogo w Asseco Resovii serwować. Wiśniewski, Fornal i Clevenot mają umiejętnośc zmiany zagrywki, ale nie będzie im łatwo. Wydawało się, że Cebulj i DeFalco nie są orłami w przyjęciu, a spisują się bardzo dobrze i radzą sobie, a Zatorski, który ma bardzo dobry sezon, dużo lepszy od poprzedniego. Jeśli chodzi o ofensywę to Rzeszów jest groźny z każdej strefy. Jego środki są lepsze, a problem jest na ataku, bo Bucki trochę odstawał poziomem od pozostałych skrzydłowych. Drzyzga lubi rozgrywać do tyłu, ale dużo większy potencjał ma ma lewej stronie. Może więc Jastrzębski Węgiel powinien zostawić prawe skrzydło jeden na jednego, a całą defensywę przesunie na lewą stronę rzeszowian.
Podsumowanie
Cieżko oceniać oba zespoły po liczbach, bo Jastrzębski Węgiel nie rozegrał w tym sezonie trudnego meczu, a Resovia miał trudności w Bełchatowie. To będzie też rywalizacja dwóch sprytnych trenerów. Przyznaję że zaskoczył mnie Medei, który nie zrobił kariery we Włoszech, a tutaj znakomicie prowadzi zespół. Mendez to wielki fachowiec. Jeśli obie drużyny poniwelują swoje atuty, to będzie długi mecz, nawet pięciosetowy. Mam przeczucie, że Resovia może wygrać.
Statystyki
Jastrzębski Węgiel i Asseco Resovia grały ze sobą w PlusLidze 44-krotnie. 23 razy wygrywali rzeszowianie, a 21 razy - jastrzębianie, ale bilans setów korzystny jest dla gospodarzy sobotniego spotkania. Na Śląsku goście z Rzeszowa zwyciężali tylko ośmiokrotnie, ostatni raz 21 października 2017 roku. Sześć ostatnich spotkań ligowych rozstrzygnął na swoją korzyść Jastrzębski Węgiel.
Powrót do listy