Aktualności

Jeszcze nic nie jest przesądzone

Dziś siatkarze Jastrzębskiego Węgla zmierzą się w rewanżowym meczu rundy Play Off 12 Ligi Mistrzów na wyjeździe z wicemistrzem Włoch, Sir Safety Perugia. Spotkanie w hali Palasport Evangelisti zaplanowano na godzinę 20:30.

Podopieczni trenera Roberto Piazzy wyruszyli w podróż do Włoch wczoraj. Pomarańczowa ekipa poleciała do Rzymu z Gdańska, gdzie siatkarze i trener zostali po niedzielnym spotkaniu ligowym z LOTOS-em Treflem.

Przed siatkarzami JW duże wyzwanie. Po pechowej porażce 2:3 w zeszły czwartek przed własną publicznością, w środę muszą w Perugii wygrać. Zwycięstwo 3:0 lub 3:1 da im bezpośredni awans do kolejnej fazy gier. W przypadku wygranej jastrzębian 3:2 zostanie rozegrany tzw. złoty set (do piętnastu punktów). Natomiast jakakolwiek porażka eliminuje polską drużynę z dalszej gry w Lidze Mistrzów.

- Jedziemy do Włoch walczyć. Jest to zespół jak najbardziej w naszym zasięgu i po pierwszym meczu czujemy ogromny niedosyt – przyznał Damian Wojtaszek.

Pomimo tego, że Włosi znajdują się w lepszej sytuacji po pierwszym spotkaniu, wcale nie są jeszcze pewni swego. – Nic nie jest jeszcze przesądzone. Zbyt wiele czasu spędziłem na boisku, by wiedzieć, że najgorszy błąd, jaki moglibyśmy popełnić, to choćby przez moment pomyśleć, że rywalizacja jest już rozstrzygnięta – powiedział jeszcze po pierwszym trener włoskiej drużyny, Nikola Grbić.

Bezpośrednią transmisję z środowego meczu przeprowadzi Polsat Sport News.

Powrót do listy