Jochen Schops: mamy powody do satysfakcji
Asseco Resovia pokonała Jastrzębski Węgiel 3-0 na wyjeździe. To pierwsza wygrana rzeszowian na tym terenie od 2010 roku, natomiast pierwsze zwycięstwo w nowej hali w której ekipa z Jastrzębia gra od 2011 roku.
- Hala w Jastrzębiu jest bardzo fajna – mówi JOCHEN SCHÖPS, atakujący Asseco Resovii i dodaje. - Kibice są fantastyczni i wspierają Jastrzębie przez cały mecz. Drużynom przeciwnym ciężko się tutaj gra. Mi osobiście ten obiekt bardzo się podoba. Fajnie, że przerwaliśmy niekorzystny bilans w meczach w Jastrzębiu. Mam nadzieję, że w przyszłości Resovia będzie częściej wygrywać w tej hali – stwierdza niemiecki atakujący ekipy z Rzeszowa, która już dawno nie wygrała tak pewnie w meczu wyjazdowym z tak dobrym zespołem, jak Jastrzębski Węgiel. - Mamy powody do satysfakcji – mówi Schops. - Mecze z Jastrzębiem są zawsze wyjątkowe. Zwykle mamy z tą drużyną duże problemy. Cieszy styl gry, który zaprezentowaliśmy od samego początku. Potrafiliśmy znaleźć dobre rozwiązania także w trudnych momentach, kiedy musieliśmy odrabiać straty do rywali. Wiadomo, że Jastrzębie miało swoje problemy. Stracili już w tym sezonie Denysa Kaliberdę, a w tym spotkaniu byli osłabieni brakiem Zibiego Bartmana, który ma jakieś kłopoty ze zdrowiem. Z ich punktu widzenia nie jest łatwo przystosować się do takiej sytuacji, w której traci się kluczowych zawodników. Natomiast dla nas to jest bardzo miłe uczucie wygrać w ten sposób na trudnym terenie. Zwycięstwo 3-0 z Jastrzębiem na wyjeździe to niecodzienna sprawa – kończy atakujący Asseco Resovii.
Powrót do listy