Justin Duff: deptać po piętach najlepszym
Transfer Bydgoszcz nie był w stanie skutecznie przeciwstawić się Asseco Resovii i uległ w trzech setach. Mecz w Rzeszowie był jednostronnym pojedynkiem.
Podobnie jak z PGE Skrą również w starciu z Asseco Resovią bydgoszczanie nie zdołali wygrać choćby seta. - W tym momencie to były dla nas zbyt mocne zespoły – mówi Justin Duff, środkowy Transferu Bydgoszcz. - Resovia okazała się dla nas jeszcze trudniejszym przeciwnikiem niż Skra, bo mieliśmy jeszcze większe problemy żeby przeciwstawić się tej drużynie i zagrać na dobrym poziomie. Mamy naprawdę niezły zespół, ale potrzebujemy jeszcze więcej czasu i treningów, żeby poprawić swój poziom gry i być równorzędnym rywalem dla takich drużyn, jak Resovia, czy Skra. Chcemy zbliżyć się poziomem do tych czołowych zespołów w PlusLidze i być jak najwyżej w tabeli. Zależy nam na tym żeby robić postępy i deptać po piętach tym najlepszym zespołom – mówi Kanadyjczyk, który ma za sobą grę m.in. w lidze tureckiej i rosyjskiej, a teraz debiutuje w PlusLidze. - Bardzo podoba mi się w Polsce. Liga jest wymagająca i nie brakuje w niej dobrych zespołów. Także z tymi teoretycznie słabszymi trzeba grać na dobrym poziomie żeby wygrać. Jestem pod dużym wrażeniem kibiców. Dla mnie jako Kanadyjczyka to naprawdę duża przyjemność grać w takim miejscu jak Polska, gdzie nie brakuje pięknych hal i zainteresowania ze strony kibiców. Bardzo zależało mi na grze w PlusLidze i jak tylko pojawiła się taka szansa, to postanowiłem z niej skorzystać – mówi Justin Duff.
Powrót do listy