Kamil Semeniuk: wygraliśmy z trudnym rywalem w naszej grupie
Reprezentacja Polski zapisała na swoim koncie już dwa zwycięstwa w fazie grupowej CEV EuroVolley. W sobotę biało-czerwoni pokonali Serbię 3:2. - Wygraliśmy z trudnym rywalem w naszej grupie, powinniśmy być zadowoleni, że ten mecz potoczył się na naszą korzyść. Teraz patrzymy w przyszłość, bo przed nami kolejne spotkania - powiedział Kamil Semeniuk, przyjmujący polskiej drużyny.
Tegoroczny debiutant w kadrze Vitala Heynena oraz olimpijczyk z Tokio w sobotni wieczór pojawił się na parkiecie TAURON Areny w drugiej części spotkania z Serbią. Semeniuk dał naprawdę świetną zmianę.
- Od zawodników z kwadratu oczekuje się, żeby wprowadzili świeżość, lepszą grę. Myślę, że to się w tym meczu udało. Każdemu zawodnikowi wchodzącemu z łaki takie skończone akcje dają kopa do działania. Osobiście też tak to odczułem, poczułem lekki luz, czerpałem radość z tego, że jestem na boisku - powiedział przyjmujący polskiej drużyny.
I dodał - Nie ukrywam, że pierwsze piłki po wejściu były nerwowe. Duży stres, nerwy, bo pierwszy raz grałem w kadrze przy pełnej hali, w takim turnieju. Po dwóch skończonych atakach stres opadł, czerpałem radość z gry, czułem się dobrze z chłopakami z reprezentacji i przy najlepszych kibicach na świecie.
Zadaniem reprezentanta Polski jednym z elementów, który dobrze zafunkcjonował w straciu przeciwko Serbii była zagrywka.
- Ostatnimi czasy na treningach staram się szlifować zagrywkę, więc założenie było takie, żeby dobrze wykonać podrzut i uderzyć ile fabryka dała. Całkiem nieźle to w spotkaniu z Serbią funkcjonowała - podkreślił siatkarz Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Reprezentacja Polski rozegrała dwa mecze w grupie A CEV EuroVolley i ma dwa zwycięstwa na koncie. W niedzielę podopieczni Vitala Heynena zmierzą się z Grecją.
- Wygraliśmy z trudnym rywalem w naszej grupie. Powinniśmy być zadowoleni, że ten mecz potoczył się na naszą korzyść. Teraz patrzymy w przyszłość, bo przed nami kolejne spotkania. Pewnie Serbia to był najtrudniejszy rywal w naszej grupie, chociaż trzeba być w stu procentach skoncentrowanym na kolejnych. Ledwo mistrzostwa Europy się zaczęły, a już parę niespodzianek przecież się wydarzyło. Trzeba się tak samo przygotować, skoncentrować i zwyciężać - zakończył Semeniuk.