Kapitan zostaje w Lotosie Treflu
Bartosz Gawryszewski przez kolejne dwa lata reprezentować będzie żółto-czarne barwy. Najbliższy sezon będzie czwartym z kolei, który ten siatkarz spędzi w Gdańsku.
Bartosz Gawryszewski mierzy 202 cm wzrostu i w sierpniu skończy 30 lat. Karierę rozpoczynał w Warszawie, a pierwsze sezony w seniorskiej siatkówce spędził w AZS-ie Częstochowa. Później reprezentował Jadar Radom, Asseco Resovię Rzeszów i Jastrzębski Węgiel. W 2012 roku trafił do LOTOSU Trefla. Przed przyjściem do Gdańska zdobył m.in. klubowe wicemistrzostwo świata, srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski, a także wicemistrzostwo Europy kadetów. Po ostatnim sezonie jego dorobek wzbogacił się o wicemistrzostwo kraju i Puchar Polski.
- Spędziłem w LOTOSIE Treflu trzy lata i stale obserwuję to, jak dynamicznie rozwija się ten klub. Dla mnie z kolei szansą na czynienie dalszych postępów jest współpraca z trenerem Andreą Anastasim. W minionym sezonie stałem się dzięki niemu lepszym siatkarzem, a razem z zespołem osiągnęliśmy wspaniałe rezultaty. To jednak nie wszystko. W drużynie udało nam się stworzyć świetną atmosferę i wśród kolegów w szatni czujemy się jak w rodzinie. To wszystko sprawia, że nie wyobrażam sobie, bym w kolejnym sezonie mógł występować gdziekolwiek indziej i bardzo się cieszę, że zostaję w Gdańsku na kolejne dwa lata – powiedział środkowy żółto-czarnych.
Gawryszewski do LOTOSU Trefla przyszedł przed sezonem 2012/2013 i w ciągu trzech lat gry w Gdańsku zawsze był pewnym punktem drużyny. W trakcie ostatnich rozgrywek był kapitanem żółto-czarnych. W całym sezonie zdobył łącznie 273 punkty, z czego aż 82 blokiem, co ulokowało go na trzecim miejscu wśród najlepiej blokujących graczy PlusLigi.
- Jestem w pełni zadowolony z postawy Bartka w minionym sezonie. W ciągu ostatnich miesięcy zrobił spory postęp i wiem, jak należy prowadzić go w następnych rozgrywkach, by jeszcze się rozwinął i zaliczył kolejny świetny sezon. To znakomity siatkarz, wspaniały człowiek i idealny kapitan drużyny. Powierzenie mu tej funkcji było doskonałą decyzją, bo jest graczem oddanym zespołowi i dobrze reprezentującym naszą grupę – ocenił Andrea Anastasi, trener LOTOSU Trefla.