Kawa i ciastka przy kominku
W piętnastej kolejce spotkań rozegrane zostaną m.in. mecze Delecty Bydgoszcz z J.W.Construction OSRAM AZS Politechniką Warszawską oraz Jadaru Radom z Treflem Gdańsk. W środę zespoły te walczyły o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Jadar choć przegrał z Politechniką 2:3 uzyskał kwalifikację, podobnie jak Delecta w potyczkach z Treflem. - Żałujemy bardzo, że nie udało się wywalczyć awansu - skomentował Robert Strzałkowski, pełniący obowiązki trenera w Politechnice. - Jednak nie możemy spuszczać głów. Już w niedzielę bowiem czeka nas bardzo ważne spotkanie ligowe - z Delectą Bydgoszcz.Stołeczni zawodnicy nie ukrywają, że dopóki jest szansa zakwalifikowania do czwórki to będą chcieli ją wykorzystać. Delecta walczy o zakwalifikowanie się do ósemki. Ten sam cel przyświeca Treflowi i Jadarowi.
- Gdy przyszedłem do pracy w Radomiu drużyna miała trzy punkty i cztery wygrane sety - wspomina trener Jan Such. Teraz radomianie są na ósmej pozycji z dziesięcioma punktami. O jeden wyprzedzają Delectę. Wygrana z Treflem dałaby, jak mówi Jan Such, sporo spokoju. Przy zwycięstwie AZS Politechniki w Bydgoszczy samopoczucie byłoby jeszcze lepsze.
W trakcie spotkania pucharowego z J.W.Construction OSRAM AZS POlitechniką Warszawską trener Such raz jeszcze udowodnił, że ma niekonwencjonalne sposoby motywowania zespołu. - W czasie jednej z przerw powiedziałem chłopakom, że jak wywalczymy awans to zapraszam ich w Rzeszowie u siebie na kawę i ciastko przy kominku - mówi radomski szkoleniowiec. - Poskutkowało. W ćwierćfinale zagramy z Asseco Resovią. Nie ukrywam, że bardzo chciałem przyjechać do Rzeszowa na Puchar Polski. W środę kilku czołowych zawodników odpoczywało. Dobry mecz rozegrali Kubańczycy Powrót do listy