Kevin Tillie: końcówka trzeciego seta była punktem zwrotnym
Po bardzo zaciętym półfinale, siatkarze z Kędzierzyna awansowali do finału Pucharu Polski. - Od końcówki trzeciego seta zaczęliśmy grać bardziej agresywnie praktycznie w każdym elemencie gry – powiedział po meczu Kevin Tillie.
PLUSLIGA.PL: Po dwóch wyrównanych setach wydawało się, że ZAKSA przegra trzecią partię, jednak końcówka tej odsłony należała do was. Czy to był przełomowy moment tego spotkania?
KEVIN TILLIE: Wydaje mi się, że po pierwszej partii jakość naszej gry trochę spadła. Od końcówki trzeciego seta zaczęliśmy grać bardziej agresywnie praktycznie w każdym elemencie gry. Lepiej atakowaliśmy, blokowaliśmy, poprawiliśmy zagrywkę i wyciągaliśmy więcej piłek w obronie. O zwycięstwie w trzeciej odsłonie zadecydowały pojedyncze dobre akcje w naszym wykonaniu i faktycznie to był punkt zwrotny całego spotkania.
Bardzo dużo punktów w ataku zdobyli środkowi ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Często mówi się, że środkowi nie wygrywają meczów, jednak w tym spotkaniu na pewno wnieśli wiele ważnych punktów…
KEVIN TILLIE: To prawda. Nasi środkowi są w każdym meczu bardzo ważnym punktem w ofensywie. To jeden z kluczowych elementów, tak jak już wcześniej wspomniałem oni także zagrali bardzo agresywnie i to przyniosło oczekiwane skutki
Do tej pory Jastrzębski Węgiel częściej grał z parą przyjmujących Hildago Oliva – Scott Touzinsky. W półfinałowym meczu grał Jason Derocco, próbowaliście go złamać swoją zagrywką, jednak mimo to zagrał bardzo dobre spotkanie.
KEVIN TILLIE: Jason Derocco spisał się dziś dobrze. Faktycznie staraliśmy się wywrzeć na nim presję zagrywką, jednak utrzymywał dobre przyjęcie i dobrze radził sobie w ataku. Swoją drogą, bardzo ładnie mi się odpłacił za serwowanie w niego – zakończył drugiego seta punktując zagrywką, której nie udało mi się przyjąć (śmiech).
Gratuluję zdobycia tytułu zawodnika meczu. Czy to dowód na to, że wrócił pan do formy po kontuzji?
KEVIN TILLIE: Krok po kroku staram się wracać do optymalnej formy. W tym meczu czułem się naprawdę bardzo dobrze na boisku i mam nadzieję, że w finale również uda mi się pomóc drużynie.