KMŚ: PGE Skra - Al-Arabi 3:0
PGE Skra Bełchatów pokonała Al-Arabi Dauha 3:0 (25:22, 25:11, 25:20) w meczu grupy B klubowych mistrzostw świata. W drugim spotkaniu Payakan Teheran pokonał Cimed Florianopolis 3:1 (15:25, 28:26, 25:21, 25:22).
Przy pierwszej przerwie technicznej Al-Arabi prowadziło 8:4. Mistrz Polski wyrównał na 13:13. Od tego momentu trwała walka punkt za punkt. Od stanu 20:21 zaczął funkcjonować polski blok. PGE Skra pewnie wygrała końcówkę. W pierwszym secie była lepsza w bloku 5:2. Zespół trenera Jacka Nawrockiego zdobył 14 punktów po błędzie przeciwnika. Już na początku drugiej partii polski zespół uzyskał wyraźną przewagę i prowadził 8:2 oraz 16:7. Wygrał tego seta bardzo łatwo. Trzecia partia była również bez historii. Po drugiej przerwie technicznej mistrz Polski uzyskał wyraźną przewagę 18:15 i 21:15. Ostatni punkt zdobył po ataku Mariusz Wlazły. Rywale mistrz Polski popełnili w całym spotkaniu ponad 30 błędów. W meczach grupy A Trentino zwyciężyło Zamalek Kair 3:1 (25:18, 25:21, 23:25, 25:20), a Zenit Kazań - Plataneros de Corozal 3:0 (25:20, 25:14, 25:17). Najwięcej punktów dla Trentino zdobyli Visotto 25 oraz Juantorena 22. W zespole mistrza Rosji najskuteczniejszym był Maksim Pantielejmonienko 15. PGE Skra: Falasca, Antiga, Możdżonek, Pliński, Bąkiewicz, Kurek, Gacek (libero) oraz Wlazły, Wnuk.
Powrót do listy