Kolejne ciężkie zadanie siatkarzy BBTS
BBTS Bielsko-Biała z dziesięcioma punktami zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PlusLigi. W środę przed własną publicznością zagra z Transferem Bydgoszcz. - Po sobotniej porażce musimy się szybko pozbierać, bo czeka nas ciężki mecz z bydgoskim zespołem - mówi Grzegorz Kokociński, kapitan BBTS-u.
W ostatniej kolejce bielszczanie przegrali z AZS-em Częstochowa 2:3. - Wywieźliśmy z Częstochowy jeden punkt, choć przyznam szczerze, że liczyliśmy na więcej. Pierwszy set wskazywał na to, że uda się nam zrealizować nasz cel, czyli wygraną. Niestety nie udało się nam pokonać AZS-u Częstochowa. Co prawda udało się nam odbudować w czwartym secie, ale tie-breaka przegraliśmy już na własne życzenie. Musimy się szybko pozbierać, bo w środę czeka nas kolejny ciężki mecz. Przyjeżdża do nas Transfer Bydgoszcz - powiedział Grzegorz Kokociński, kapitan BBTS-u Bielsko-Biała.
BBTS Bielsko-Biała beniaminek PlusLigi w tegorocznym sezonie wygrał dopiero trzy spotkania. W sobotę bielszczanie mieli szansę na kolejne zwycięstwo, ale jej nie wykorzystali. Po zaciętym meczu ulegli na wyjeździe drużynie z Częstochowy.
- To był klasyczny mecz walki. AZS Częstochowa potrzebuje punktów tak samo jak my. W sobotę nie wykorzystaliśmy swojej szansy. Niemniej cieszymy się z tego, że udało się nam zdobyć pierwsze punkty na wyjeździe. Chcę podkreślić, że moi zawodnicy chyba w końcu uwierzyli w siebie i liczę, że w końcu przełamiemy tę złą passę - zakończył Janusz Bułkowski, trener drużyny z Podbeskidzia.
Mecz 18. kolejki PlusLigi między BBTS-em Bielsko-Biała a Transferem Bydgoszcz odbędzie się w środę, tj. 29 stycznia o godzinie 19.00.