Kolejne starcie Effectora Kielce w Pucharze Polski
W środę w Siedlcach spotkają się drużyny, które w VI rundzie Pucharu Polski nie były faworytem. KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z grupy BPS vs. Effector Kielce, 22.01.2014r., godz. 19.00.
Obie drużyny w Pucharze Polski spisują się zdecydowanie lepiej niż w lidze. KPS Siedlce po bardzo dobrej grze wyeliminował z Pucharu Polski AZS Politechnikę Warszawską. Z kolei podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza pokonali w tie-breaku mający w składzie kilku reprezentantów Polski LOTOS Trefl Gdańsk. - Chcieliśmy wygrać ten mecz dla własnej psychiki, bo każdy wygrany pojedynek będzie nas podnosił w górę, tym bardziej, że mamy kryzys, dołek i musimy z tego jak najszybciej wyjść, bo mecze w lidze lecą, a punkty uciekają. Myślę, że ta wygrana z pewnością podniesie morale zespołu i doda nam sił w kolejnych spotkaniach - podsumował spotkanie z Gdańskiem Piotr Lipiński, kapitan Effectora.
Czy Effector Kielce pokona rewelacyjnego I-ligowca? - Jedziemy ten mecz wygrać – zdecydowanie stwierdza wracający powoli do gry po kontuzji przyjmujący Effectora, Piotr Orczyk.- Zespół z Siedlec
jest to przeciwnik z niższej ligi i chcemy się pokazać w tym spotkaniu z dobrej strony. I nie odpaść z Pucharu Polski. Czy liga jest dla nas ważniejsza? Trochę tak, ale na pewno nie będziemy grać na 50 procent. Wyjdziemy na boisko skoncentrowani i zagramy maksimum swoich możliwości. Zwłaszcza, że ostatnie mecze nam nie wyszły, więc zwycięstwo na pewno się przyda - dodaje Piotr Orczyk.
Gospodarze z pewnością zrobią wszystko, aby sprawić kibicom kolejną niespodziankę. Atutem KPS-u będzie własna hala, która drużynom przeciwnym stwarza wiele problemów. Niski sufit sprawia, iż przyjmujący rywali mają wiele problemów z dokładnym odbiorem zagrywki.
- Liczymy się z atutem hali przeciwnika i mamy w pamięci dobry mecz zespołu z Siedlec rozegrany z Politechniką Warszawską. Ale jedziemy na mecz dobrze przygotowani. Analizowaliśmy grę podopiecznych Sławomira Gerymskiego, trenowaliśmy piłkami Molten. Zdajemy sobie sprawę, że drużyna KPS Siedlce będzie grać na pełnym luzie, przy dopingu swoich kibiców. Mimo wszystko jedziemy, żeby ten mecz wygrać. Na dzień dzisiejszy to cel na środę: awansować do finału Pucharu Polski. Od środy wieczorem będziemy myśleć o ligowym pojedynku z Radomiem, który czeka nas już w sobotę - zapowiada trener Effectora Kielce, Dariusz Daszkiewicz.
Czy ambitna drużyna z Siedlec pokona plusligowego Effectora Kielce? Przekonamy się już jutro. KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z grupy BPS - Effector Kielce, środa, 22.01.2014r., godz. 19.00. Relacja live z meczu na oficjalnym fan page’u Effectora Kielce na FB oraz na klubowej stronie internetowej.