Konrad Piechocki: potencjał drużyny jest bardzo duży
- Ta drużyna ma duży potencjał i to uprawnia nas do myślenia, by walczyć o podium PlusLigi. A czy to będzie złoto? Zobaczymy - mówi Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów, która w poniedziałek rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu siatkarskiego.
W poniedziałek PGE Skra rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu PlusLigi.
- Wprawdzie do sezonu jest jeszcze sporo czasu, ale ze względu na intensywny okres reprezentacyjny, czyli kwalifikacje olimpijskie, mistrzostwa Europy i Puchar Świata, sezon ligowy rozpoczyna się dopiero 26 października. Zarówno my, jak i kibice byliśmy już stęsknieni, bo przerwa była stosunkowo długa. Miniony sezon zakończyliśmy bowiem z końcem kwietnia, więc czekaliśmy na te przygotowania. Zaczęliśmy przygotowania w ośmiu zawodników, ale nie jest to dla nas niespodzianka. Część graczy jest na zgrupowaniach reprezentacji i przygotowuje się do kolejnych turniejów. To na pewno nie zaburzy jednak przygotowań. Wszyscy zaczęli treningi z entuzjazmem.
Prezes życzył zawodnikom przede wszystkim zdrowia. Tego zabrakło w poprzednim sezonie...
- Sportowe szczęście i zdrowie są bardzo istotne. Okres przygotowawczy nie należy do najprzyjemniejszych, bo to ciężka, codzienna praca, często dwukrotnie w ciągu dnia. Wszystko po to, by dobrze się przygotować do sezonu ligowego. Przed siatkarzami sporo pracy, więc zdrowie na pewno im się przyda.
Do kolejnego sezonu trzeba podejść z czystą kartą i wrócić na miejsce godne PGE Skry.
- To jest tylko sport, wszystko może się zdarzyć. Poprzedni sezon można oceniać dwojako. Z jednej strony przy tak dużych problemach odnieśliśmy bardzo duży sukces zajmując ex aequo trzecie miejsce z Perugią w Lidze Mistrzów. Z drugiej strony mieliśmy problemy w bardzo trudnym sezonie w wymagającej PlusLidze. Znaleźliśmy się poza strefą medalową, ale jak każdy inny zespół przystępujemy teraz do rozgrywek z punktu zero. Wszyscy myślą o medalu czy mistrzostwie. Potencjał naszej grupy jest bardzo duży i to uprawnia nas do myślenia, by walczyć o podium PlusLigi. A czy to będzie złoto? Zobaczymy.
Nowy sztab szkoleniowy oznacza nową jakość?
- Na pewno tak. Dużo się o tym mówiło, że trener Michał Mieszko Gogol mimo młodego wieku zebrał ogromne doświadczenie pracując już od ponad 12 lat na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Samodzielnie prowadził zespoły Stoczni Szczecin, czyli bardzo trudnego projektu, czy Indykpolu AZS Olsztyn przychodząc do drużyny w trakcie sezonu. Ma ogromną wiedzę, warsztat i potencjał. Dlatego dostał szansę w naszym klubie wraz z trenerem, który od dziecka, przez całą swoją karierę był związany z PGE Skrą. Mówię o Radosławie Kolanku, czyli ostatnio trenerem drugiego zespołu i mistrzowskiego zespołu juniorów. Z kolei trenerem przygotowania fizycznego jest Maciej Michalik, do którego trener Gogol ma ogromne zaufanie. Zyskał je przez kilka lat wspólnej pracy. To wszystko przełoży się na entuzjazm, o którym mówimy i mam nadzieję, że dobrą pracę i sukcesy PGE Skry w następnym sezonie.
Siatkarze spotkali się w odświeżonej hali Energia: zarówno nawierzchnia, jak i szatnia są nowe.
- Jest to kontynuacja wspólnego projektu z Miastem Bełchatów. Chciałbym jeszcze raz podziękować pani prezydent Marioli Czechowskiej, jak i prezydentom Dariuszowi Matyśkiewiczowi i Łukaszowi Politańskiemu za bardzo dobrą współpracę i to, że mogliśmy już teraz pochwalić się takim wspaniałym obiektem. W ubiegłym roku zamontowana została nowa tablica świetlna, a teraz mamy nową nawierzchnię. Dzięki temu hala wygląda bardzo ładnie. W naszych działaniach również była duża zmiana, bo całkowicie została odnowiona szatnia. To bardzo pozytywnie zaskoczyło i wpłynęło na chłopaków i oby przełożyło się na dobry klimat, atmosferę i udany sezon PGE Skry.