Konstantin Cupković: znamy swoje możliwości
Serb Konstantin Cupković jest w tym sezonie wyróżniającą się postacią w bydgoskim zespole, który przegrał ostatnie dwa mecze: ż Asseco Resovia i PGE Skra Bełchatów po 0-3.
- My znamy swoje możliwości i wiemy, że stać nas na walkę o miejsce w czołowej czwórce – mówi Konstantin Cupković, przyjmujący Transferu Bydgoszcz. - Musimy jednak dużo pracować i włożyć wiele wysiłku w to, żeby zrobić postęp i grać lepiej w drugiej części sezonu. Wtedy zbliżymy się nieco poziomem do zespołów z Bełchatowa i Rzeszowa. Wierzę natomiast w to, że stać na zwycięstwa z takimi zespołami jak Jastrzębie, Lotos, czy ZAKSA. Moim zdaniem układ sił w Pluslidze jest taki, że Skra i Resovia są wyżej notowane niż pozostałe zespoły. Na początku sezonu nie mieliśmy zbyt wiele czasu na pracę z naszym trenerem, który był na ME i późno do nas dołączył. Potrzebowaliśmy więcej treningów i meczów, żeby zrozumieć filozofię Vitala Heynena. Już teraz można widzieć efekty naszej wspólnej pracy, bo są momenty, kiedy gramy naprawdę dobrze. W meczu z Resovią nie brakowało dobrych momentów gry z naszej strony, zwłaszcza w ataku i to jest coś, na czym powinniśmy bazować w kolejnych meczach – mówi serbski przyjmujący Transferu. Cupković w bydgoskim zespole od początku sezonu pełni ważną rolę i dostaje bardzo dużo piłek w ataku. - Wiem, jakie są moje zadania w drużynie, zwłaszcza jeśli chodzi o ofensywę – mówi Serb i dodaje. - Staram się też poprawić grę w przyjęciu. Mam nadzieję, że będziemy grali coraz lepiej jako zespół i w tej drugiej części sezonu będziemy grali skuteczniej. Na razie ten nasz podstawowy skład wciąż nie jest wykrystalizowany. Dla mnie jest jednak ważne, żeby jak najwięcej pomóc zespołowi – kończy przyjmujący bydgoskiej ekipy.
Powrót do listy