Korsykańska przeszkoda Asseco Resovii
W środę Asseco Resovia zmierzy się w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu CEV z francuskim GFC Ajaccio VB (rewanż na Korsyce 28.02.). Zwycięzca z tej pary zagra z wygranym z dwumeczu Biełogorie Biełgorod – ACH Volley Lublana. Drugą parę ćwierćfinałową utworzą zwycięzcy z ćwierćfinałów: Ziraat Bankasi Ankara – Lindemanst Aalst i Calzedonia Verona – Montpellier Volley UC.
Resoviacy, którzy w Pucharze CEV stracili do tej pory tylko seta, są faworytem dwumeczu z ekipą z Ajaccio. W szeregach rzeszowian w środę zabraknie jedynie Bartłomieja Lemańskiego (pęknięta kość śródstopia); do składu powinien natomiast już powrócić Fin Elviss Krastins.
Założony w 1967 roku klub z Korsyki w ostatnich czterech sezonach trzykrotnie grał w półfinałach o mistrzostwo Francji, ale za każdym razem musiał uznać wyższość rywali. GFC Ajaccio VB od 2006 roku prowadzi Frederic Ferrandez. Prezydentem klubu jest rodowity Korsykanin Antoine Exiga, a najbardziej znanym zawodnikiem jego syn 36-letni Jean-Francois. Grający na libero Exiga (175 cm wzrostu) przed trzema laty wrócił do swojego macierzystego klubu. - Znam kilku zawodników tej drużyny. Z niektórymi z nich miałem okazję grać – mówi francuski przyjmujący Asseco Resovii, Thibault Rossard. - Część z nich już od wielu lat gra w lidze francuskiej. W tegorocznych rozgrywkach spisują się średnio. Zajmują miejsce mniej więcej w połowie tabeli, ale od lat znani są z tego, że są drużyną z dużym charakterem. Ciężko jest ich pokonać, zwłaszcza na ich obiekcie. W tym zespole nie brakuje mocnych charakterów. Gracze Ajaccio dodatkowo potrafią pobudzić publiczność do jeszcze większego dopingu. Oni nigdy się nie poddają i są przez to wymagającym rywalem – uważa Rossard. Zdaniem grającego drugi sezon w Rzeszowie Francuza jego zespół czeka trudniejsza przeprawa niż w poprzedniej rundzie z Vojvodiną Nowy Sad. - W drużynie Ajaccio gra z pewnością więcej doświadczonych zawodników, jak chociażby libero Jean-Francois Exiga, który rozegrał sporo meczów na arenie międzynarodowej m.in. w reprezentacji Francji, podobnie jak atakujący Ludovic Castard. Myślę, że czeka nas innego rodzaju dwumecz niż z Serbami, choć z Vojvodiną, to też nie był dla nas jakiś spacerek. W Nowym Sadzie przegraliśmy seta, a w rewanżu też o mały włos nie przegraliśmy drugiej partii. W serbskim zespole grało kilku zadziornych chłopaków – mówi Rossard. Choć klub z Korsyki ma drugi budżet (1600 000 euro) w lidze na próżno szukać w jego kadrze wielkich gwiazd. Aktualnie zespół GFC Ajaccio VB zajmuje w francuskiej ekstraklasie siódme miejsce z bilansem 9 zwycięstw, 8 porażek i traci do lidera z Chaumont 12 pkt. Natomiast w drodze do ćwierćfinału Pucharu CEV ekipa z Korsyki pokonała słoweński Calcit Kamnik i szwajcarski Volley Amriswil.
Budżety klubów francuskiej Ligue A
Tours VB 2500 000
GFC Ajaccio 1600 000
Montpellier Volley UC 1433 000
Stade Poitevin VB Poitiers 1398 000
Chaumont VB 1380 000
Paris Volley 1372 000
Tourcoing Lille 1360 000
Rennes Volley 1306 000
Arago de Sète VB 1276 000
Spacer\'s Toulouse V.B 1250 000
Nantes Reze Metropole 1095 000
Nice Volley-Ball 1000 000
(kwoty w euro, na podstawie Media Guide Ligue A 2017/2018)
Powrót do listy