Aktualności

Krzysztof Stelmach zadowolony przed inagurację

Za nami inauguracja PlusLigi w sezonie 2013/14. W Rzeszowie mistrz Polski Asseco Resovia Rzeszów spotkał się z beniaminkiem BBTS Bielsko-Biała.

W sobotę rozegranych zostanie pięć pozostałych spotkań. W jednym z nich Jastrzębski Węgiel podejmie Indykpol AZS Olsztyn (18.00).

— To co założyliśmy i zaplanowaliśmy zrealizowaliśmy. Jestem zadowolony z przygotowania zespołu do sezonu. Może w meczach sparingowych nie było widać spektakularnej gry, ale ze spotkania na spotkanie wyglądało to coraz lepiej. Nasz spokój został nieco zaburzony przez kontuzje Pablo Bengolea, Grzegorza Szymańskiego, Bartosza Krzyśka i Piotra Łukasika – powiedział trener Indykpolu AZS Krzysztof Stelmach, cytowany na stronie internetowej klubu..

Olsztyński szkoleniowiec podkreślił, że „są to kontuzje mechaniczne, a nie spowodowane naszą pracą”. - Trzeba w końcu zdjąć fatum z tego klubu… Ale nie poddajemy się. Mamy zawodników rezerwowych, którzy mogą godnie zastąpić naszych podstawowych graczy. W Jastrzębiu będziemy walczyć i starać się przywieźć jak najlepszy wynik – dodał.

W poprzednim sezonie Jastrzębski Węgiel zajął trzecie miejsce i zagra w Lidze Mistrzów. Grupowymi rywalami zespołu trenera Lorenzo Bernardiego będą turecki Halkbank Ankara, rumuński Tomis Konstancja i austriacki Hypo Tirol Innsbruck.

- To zespół o największym potencjale, od kiedy tu gram. Nie ma co ukrywać, chcemy walczyć o złoty medal – zadeklarował Michał Łasko. Będzie to trzeci sezon tego zawodnika w barwach Jastrzębskiego Węgla.
- Byłem mistrzem Słowenii, Włoch, więc teraz może czas na wywalczenia tytułu w PlusLidze – dodał słoweński środkowy Alen Pajenk, który przeszedł do brązowego medalisty PlusLigi z Maceraty.

Na pewno jastrzębski zespół będzie mógł liczyć na doping kibiców. Sprzedano 2500 karnetów, a widownia liczy 3000 miejsc.

Powrót do listy