Kto zrobił największy postęp, kto się cofnął, i kto grał najkrócej, czyli pierwsza runda PlusLigi w liczbach
W tym sezonie PlusLigi rozegrano 120 meczów. Najdłuższy trwał 155 minut, a najkrótszy niewiele ponad godzinę. W sumie zdobyto 20.151 punktów.
Na półmetku rundy zasadniczej najlepszy jest Jastrzębski Węgiel. Obrońca tytułu zdobył 39 punktów, o jeden więcej niż na tym samym etapie rok temu. Wtedy był drugi, za Aluronem CMC Wartą Zawiercie, która miała tyle samo punktów, ale o jedną wygraną więcej. Zawiercianie zajmują teraz trzecia pozycję, z dorobkiem o dwa punkty mniejszym niż w poprzednich rozgrywkach. Spory regres zanotowała Asseco Resovia Rzeszów (-5), a największe PGE GiEK Skra Bełchatów (-6) Ślepsk Malow Suwałki (-9) i przede wszystkim Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (-11); zamykający tabelę Enea Czarni Radom mają na koncie o dwa punkty mniej.
Na przeciwnym biegunie, czyli z progresem, są Bogdanka LUK Lublin (+7), GKS Katowice (+5) Trefl Gdańsk i PSG Stal Nysa (+3). Największy postęp zrobił jednak Projekt Warszawa, który na półmetku poprzedniego sezonu miał osiem zwycięstw i 23 punkty, a teraz wygrał 13-krotnie i ma 38 punktów.
Jedyną drużyną która wyszła na zero, jest Barkom Każany Lwów, który ma taki sam dorobek jak rok temu (14 pkt.). Przed rokiem BBTS Bielsko-Biała, beniamienk PlusLigi, po 15. kolejce miał tylko dwa punkty, Exact Systems Hemarpol Częstochowa, tegoroczny nowicjusz - zdobył 17!
Najczęstszym wynikiem w pierwszej rundzie było 3:0 - 62 spotkania zakończyły się takim rezultatem. 31 razy było 3:1, a 26 spotkań zostało rozstrzygniętych po tie-breaku. Najdłuższe trwało 155 minut - zostało rozegrane w drugiej kolejce, w której Grupa Azoty ZAKSA po niezwykle dramatycznej końcówce pokonała PSG Stal (w piątym secie było 24:22). Tylko cztery minuty krócej zespół z Nysy grał z PGE GIEK Skrą (też przegrał), a 146 minut GKS Katowice z Exact Systems Hemarpolem Częstochowa.
W siatkówce po błyskawicznych zwycięstwach mówi się, że mecz trwał godzinę z prysznicem. Nie wiemy, jak długo kąpią się siatkarze Jastrzębskiego Węgla, ale do pokonania KGHM Cuprum i Ślepska Malow Suwałki potrzebowali godziny i ośmiu minut. 69 minut trwała rywalizacja Barkomu Każany z drużyną z Jastrzębia-Zdroju, a 70 minut Projektu Warszawa ze Ślepskiem Malow. Braliśmy pod uwagę czas gry, bez przerw.
Najwięcej punktów zagrywką zdobyli zawodnicy Asseco Resovii - 110. O pięć mniej miała Bogdanka LUK, a 101 - Aluron CMC Warta. Pozostałe drużyny miały poniżej 100, a najbliżej tej granicy był Indykpol AZS (98), a najmniejszy zysk po serwach miał Ślepsk Malow (60).
Jastrzębski Węgiel miał 80 asów, ale aż 169 punktów zdobył blokiem. Drugi w tym rankingu Projekt dzieli bardzo dużo, bo aż 30 bloków, a trzecia Asseco Resovia - 35.
Najwięcej asów w jedny meczu - 14 - zanotowali gracze Aluronu CMC Warty (z Treflem), a po 13 - Asseco Resovii (z Barkomem Każany) i Indykpolu AZS (ze Ślepskiem Malow). Indywidualnie w rankingu najlepiej zagrywających prowadzi Moritz Karlitzek, mający na koncie 38 asów. Do przyjmującego Indykpolu AZS należy też rekord punktowych serwów w jednym meczu: osiem razy punktował z PSG Stalą Nysa, podobnie jak Karol Butryn (też z PSG Stalą, przy tylko jednym błędzie!).
Indywidualny rekord w liczbie punktowych bloków należy do Norberta Hubera, który 12-krotnie punktował w spotkaniu z Projektem w Warszawie. Reprezentant Polski zdecydowanie prowadzi w plusligowym rankingu najlepiej blokujących - ma 68 punktów, aż 27 więcej od Jurija Semeniuka z Projektu.
Najlepiej punktującym siatkarzem na półmetku jest Wasyl Tupczij z Barkomu Każany (272 punkty), a za nim są Kewin Sasak (263), Bartłomiej Bołądź (262) i Alaz Souza (261). Dwóch zawodników zdobyło 30 punktów w jednym spotkaniu: Nikola Meljanac (z Asseco Resovią) i Łukasz Kaczmarek (z Bogdanką LUK).
Reokord frekwencji padł 10 grudnia na meczu Trefla z Grupą Azoty ZAKSĄ, który oglądało 8900 kibiców.
Runda rewanżowa rozpocznie się 12 stycznia meczem Ślepska Malow z Exact Systems Hemarpolem, a zakończy 6 kwietnia.
Powrót do listy