Kwal. MŚ Polska 2014: Bułgarzy i Holendrzy ze zwycięstwem
W Opavie rozpoczął się turniej kwalifikacyjny do polskiego mundialu, z udziałem reprezentacji Bułgarii, Cypru, Holandii i Czech. Pierwszy dzień rywalizacji zwycięstwem zakończyli Bułgarzy i Holendrzy.
Bułgaria - Cypr 3:0 (25:18, 25:19, 25:5)
Czterech bułgarskich graczy - Sokołow, Żekow, Aleksiew i Skrimow przyjechało na czeski turniej z kłopotami zdrowotnymi. Mimo to siatkarze Camillo Placiego nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem rywali z Cypru. W pierwszej partii siatkarze ze śródziemnomorskiej wyspy mieli spore problemy z przyjęciem serwisu Bułgarów, sporo też psuli własnych zagrywek. Drugą rozpoczęli od prowadzenia 5:2, ale Sokołow i spółka szybko zniwelowali dystans i sukcesywnie budowali przewagę, górując nad rywalami w każdym aspekcie siatkarskiej sztuki. W secie trzecim przepaść w poziomie między obydwoma drużynami zaznaczyła się już bardzo wyraźnie. Bułgarzy na pierwszym czasie technicznym prowadzili 8:1, a w dalszej części, doskonale bawiąc się swoją grą, jeszcze powiększyli różnicę punktową.
- Po raz pierwszy graliśmy z Cyprem. To był trochę „inny” mecz, ale daliśmy z siebie maksimum. Chociaż nie było to łatwe, bo nastawienie mentalne w rywalizacji ze słabszym przeciwnikiem nie zawsze jest właściwe - skomentował Todor Aleksiew.
Czechy - Holandia 0:3 (14:25, 19:25, 33:35)
Uczestników drugiego spotkania w Opavie przywitała pełna hala kibiców, w dużej liczbie z Polski. Gorący doping nie pomógł gospodarzom, którzy set otwarcia przegrali do 14. Holendrzy, z dwoma przedstawicielami PlusLigi w składzie - Dickiem Kooy’em i Wytze Kooistrą zbombardowali rywali zagrywką, górowali też na siatce (4 bloki Kooistry). Druga partia obfitowała w sporo dobrych siatkarskich akcji po obydwu stronach siatki, ale w decydującej fazie gry swoją wyższość ponownie podkreślili Holendrzy. Jeszcze więcej emocji było w czwartej odsłonie, którą po twardej walce zakończył atakiem z lewego skrzydła Dick Kooy.
- W pierwszych dwóch setach zagraliśmy dobrze zagrywką i atakiem po własnym przyjęciu. W 3. partii Czesi wywarli na nas presję serwisem i byli bliscy zwycięstwa, ale to my mieliśmy odrobinę więcej szczęście - podsumował kapitan reprezentacji Holandii Wytze Kooistra.
W drugim dniu rywalizacji gospodarze zagrają z Cyprem, a ekipa z Bałkanów zmierzy się z Holandią. - To będzie kluczowy pojedynek turnieju. Musimy go wygrać, żeby już tutaj w Opavie zapewnić sobie bilety na polskie mistrzostwa świata - stwierdził kapitan Bułgarów, który spotkanie z Cyprem spędził na ławce rezerwowych.
Wyniki pierwszego dnia:
Grupa I Opava
Cypr – Bułgaria 0:3 (18:25, 19:25, 5:25)
Czechy – Holandia 0:3 (14:25, 19:25, 33:35)
Grupa J Nisz
Słowenia – Portugalia 3:1 (20:25, 25:19, 25:21, 25:21)
Serbia – Macedonia 3:0 (25:22, 25:22, 25:23)
Grupa K Ludwigsburg
Niemcy – Chorwacja 3:0 (25:20, 25:13, 25:21)
Estonia – Turcja 0:3 (19:25, 15:25, 24:26)
Grupa L Paryż
Białoruś – Francja 1:3 (18:25, 25:23, 22:25, 22:25)
Hiszpania – Belgia 0:3 (20:25, 19:25, 21:25)
Grupa M Poprad
Grecja – Słowacja 0:3 (16:25, 21:25, 21:25)
Finlandia – Ukraina 3:1 (23:25, 25:20, 25:22, 25:22)