Kwal. MŚ Polska 2014: Francja i Belgia zwycięskie
W Paryżu walkę o udział w mistrzostwach świata toczą drużyny Białorusi, Francji, Hiszpanii i Belgii. Po pierwszym dniu turnieju powody do zadowolenia mają Francuzi i Belgowie, którzy wygrali swoje spotkania
Białoruś – Francja 1:3 (18:25, 25:23, 22:25, 22:25)
Niespodziewanie duży opór gospodarzom turnieju stawili Białorusini. Tylko pierwsza partia toczyła się wyraźnie pod dyktando Les Bleus. Kolejna należała już do Białorusi i kiedy wszystko wskazywało na to, że również trzeci set może paść łupem Białorusinów, do dobrej gry powrócili Francuzi, którzy ostatecznie wygrali cały mecz 3:1. Les Bleus do zwycięstwa poprowadzili Julien Lyneel i Earvin Ngapeth, którzy punktowali po 16 razy.
- To był dla nas bardzo trudny mecz, dlatego jesteśmy zadowoleni, że udało się wygrać. Rywale wywarli na nas dużą presję, z którą początkowo nie mogliśmy sobie poradzić. Dziś może być nam jeszcze trudniej, ponieważ Hiszpanie mają dobrych i doświadczonych zawodników – przyznał trener Francji, Laurent Tillie.
Hiszpania – Belgia 0:3 (20:25, 19:25, 21:25)
Dobrze turniej rozpoczęli również Belgowie, którzy w trzech setach pokonali Hiszpanów. W pierwszym secie długo prowadzili zawodnicy z Półwyspu Iberyskiego, ale w końcówce podopieczni Muñoza Beniteza popełnili zbyt wiele błędów w kluczowych momentach spotkania i to Belgowie cieszyli się ze zwycięstwa. Kolejne partie toczyły się już pod dyktando Belgii. – Nie mogliśmy sobie pozwolić na przegraną w tym meczu, ponieważ zespół Hiszpanii jest słabszy od mojej drużyny. Tego typu spotkania są zawsze bardzo niebezpieczne, bo nie możesz stracić w nich punktów, ani setów. Nam ta sztuka się udała, ale to dopiero początek turnieju – stwierdził szkoleniowiec Belgii, Dominique Baeyens.
Dziś o godzinie 17:00 Francja zmierzy się z Hiszpanią, a potem Belgia zagra z Białorusią.