Kwalifikacje do PŚ: wygrana USA, Kanady i Argentyny
Stany Zjednoczone i Kanada wygrały pierwsze mecze turnieju kwalifikacyjnego do Pucharu Świata, który od czwartku rozgrywany jest w Detroit. Argentyńczycy natomiast w Cali pokonali w trzecim spotkaniu Kolumbię.
Turniej w Detroit
Stany Zjednoczone - Meksyk (25:15, 25:12, 25:17)
Od czwartku w Detroit USA, Kanada, Kuba i Meksyk walczą o bilet na wrześniowy Puchar Świata, który odbędzie się 8-23 września w Japonii. W pierwszm meczu Amerykanie bez żadnych problemów pokonali Meksyk 3:0 (25:15, 25:12, 25:17). Gospodarze bardzo dobrze prezentowali się w polu serwisowym - zdobyli aż 15 punktów bezpośrednio z zagrywki, a także w bloku - w tym elemencie zdobyli 8 punktów.
- W meczu przeciwko Meksykowi zagraliśmy bardzo dobrze zagrywką. Jestem z tego bardzo zadowolny. Co prawda popełniliśmy kilka prostych błędów, ale możemy być usatysfakcjonowi wynikiem. Myślę, że stać nas na jeszcze lepszą grę w polu serwisowym. Może jeszcze lepiej serwować - powiedział john Speraw, trener reprezentacji Stanów Zjednocoznych.
USA: Anderson (5), Sander (6), Troy (15), Christenson (6), Holt (10), Smith (6), Shoji E. (libero) oraz Shoji K. (1), Jaeschke (3), Jablonsy (5);
Meksyk: Vargas (9), Quinones (3), Rangel P. (5), Martinez (5), Aguilera, Duarte (3), Rangel J. (libero) oraz Raiz (1).
W drugim spotkaniu w Detroit Kanada pokonała Kuba 3:0 (25:22, 25:18, 25:17). - Początkowo moi zawodnicy byli zdenerwowani. Ostatni graliśmy przeciwko Kubie w pierwszych meczach Ligi Światowej. Jednak ten turniej jest inny, to turniej kwalifikacyjny do Pucharu Świata i każdy chce zdobyć bilet do Japonii - powiedział Glenn Hoag, trener reprezentacji Kanady.
W piątek Kanadyjczycy zmierzą się z Meksykiem, a Amerykanie z Kubą.
Turniej w Cali:
Argentyna - Kolumbia 3:0 (25:13, 25:12, 25:19)
W trzecim dniu rywalizacji w Cali, w Kolumbii Argentyna odniosła trzecie zwycięstwo. Podopieczni Julio Velasco pokonali bardzo pewie gospdoarzy turnijeu Kolumbię 3:0 (25:13, 25:12, 25:19).
Trener Valesco nie krył swojgo zadowolenia z postawy i gry zawodników. - Jestem zadowolony z gry zespołu. Teraz czeka nas półfinał. Cały czas musimy być skoncentrowani i pełni pokory względem przeciwników - podkreślił szkoleniowiec.
Argentyna: Villalba (9), Zanotti (10), Imhoff (6), Martina (17), Franetovich (6), De Cecco, Santucci (libero) oraz Closter (libero), Bruno.
W drugim meczu Wenezuela pokonała Chile 3:1 (28:26, 25:23, 15:25, 29:27). W piątek w Cali zostaną rozegrane półfinały. Wenezuela zmierzy się z Chile, a Argentyna z Kolumbią.