Lider zmiennym jest - zapowiedź 17. kolejki PlusLigi
W czołówce PlusLigi ścisk jest tak duży, że konsekwencją każdej straty punktu jest zmiana lidera. Przekonał się o tym Aluron CMC Warta Zawiercie, który krótko cieszył się z pierwszego miejsca w tabeli.
Dotychczas trzy drużyny prowadziły w PLusLidze. Od pierwszej do czwartej kolejki najlepsza była Asseco Resovia, po czym na dziewięć serii - od 5. do 14. - ustąpiła miejsca Jastrzębskimu Węglowi. Gdy zespół ze Śląska w ostatnim spotkaniu pierwszej rundy uległ 2:3 Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, na szczyt wskoczyli zawiercianie, dzięki czemu w losowaniu Pucharu Polski zostali rozstawieni z nr. 1. Krótko jednak spoglądali na przeciwników z góry, bo punkt stracony w Bełchatowie kosztował ich spadek na trzecią pozycję, a jastrzębian i rzeszowian. Czy przed świętami coś się jeszcze zmieni?
Niewykluczone, bo Jastrzębski Węgiel czeka wyjazd do Iławy, gdzie zagra z Indykpolem AZS Olsztyn, który wygrał cztery ostatnie mecze, m.in. w Kędzierzynie-Koźlu. Mimo pokonania mistrza Polski, trener olsztyńskiej drużyny nie był zadowolony: - Z jednej strony cieszę się, że pokonaliśmy Mistrza Polski i zwycięzcy ostatniej Ligi Mistrzów. Z drugiej jednak, w całym meczu zagraliśmy źle. Pierwsze trzy sety nie były dobre w naszym wykonaniu, lecz zespół w czwartej partii wrócił do swojej dobrej dyspozycji. Fantastyczny mecz zagrał Karol Butryn - mówił Javer Weber. Statystyka jest korzystna dla gości, ale nie wolno zapominać, że olsztynianie wygrali cztery z dziesięciu ostatnich meczów.
Zajmująca drugie miejsce Asseco Resovia Rzeszów podejmuje Barkom Każany Lwów. W tej parze nawet strata seta przez rozpędzony zespół z Rzeszowa będzie niespodzianką, ale w tym sezonie w PlusLidze nie takie rzeczy
widzieliśmy. Podopieczni Giampaolo Medeiego wygrali pięć ostatnich spotkań, a w hali na Podpromiu przegrali tylko raz - z Aluronem CMC Wartą. Ta ostatnie też nie powinna mieć kłopotów z pokonaniem Cerradu Enei Czarnych Radom, którzy na zwycięstwo w PlusLidze czekają ponad miesiąc.
Bardzo ciekawei zapowiada się też rywalizacja drużyn zajmujących piąte i dziewiąte miejsce w tabeli, czyli Trefla Gdańsk i Ślepska Suwałki. Obie zakwalifikowały się do ćwierćfinału Pucharu Polski, choć na nie nie stawiano. Ślepsk wygrał pięć z siedmiu spotkań z gdańszczanami, ale tylko jedno na wyjeździe. Ciekawe, że rok temu oba zespoły też zagrały w Gdańsku w przedświątecznej kolejce - 3:1 wygrał Ślepsk.
17. kolejka potrwa cztery dni - zacznie się we wtorek w Zawierciu, a zakończy w piątek w Rzeszowie. Oto plan meczów.
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
