Liga Europejska: Macedonia drugim finalistą
Macedonia pokonała Estonię 3:0 w drugim półfinale Ligi Europejskiej. W piątek w finale zmierzy się ze Słowenią. - Słowenia jest świetną drużyną, ale my nikogo się nie boimy - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Nikola Gjorgiev, kapitan zwycięskiej drużyny.
Na konferencji prasowej powiedzieli:
Kert Toobal, kapitan reprezentacji Estonii: Na początku gratuluję zwycięstwa zespołowi Macedonii. Byli lepszym zespołem od nas. Pokazali jak powinna grać drużyna, pokazali odwagę i charakter. Kiedy dwie drużyny grają bardzo równo, to tak naprawdę o wyniku decyduje kilka piłek. Tym razem lepszym zespołem okazali się Macedończycy.
Nikola Gjorgiev, kapitan reprezentacji Macedonii: Na początku chcę powiedzieć, że cieszę się bardzo, że tutaj jesteśmy. Dla nas to zaszczyt grać w Final Four. Pokonanie Estonii jest jak spełnienie marzenie. Nie jesteśmy zespołem, w którym grają wielkie gwiazdy. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że jeśli chcemy wygrać to musimy grać drużynowo, tak jak w dzisiejszym meczu. Wiedzieliśmy, że Estonia jest świetną drużyną, która dobrze grała w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Chciałem zmierzyć się z Estończykami, którzy pokonali nas dwukrotnie na początku rozgrywek. W tej drużynie mam wielu przyjaciół. Uważam, że zagrali bardzo dobrze. Życzę im powodzenia w piątkowym meczu. Jestem bardzo dumny z mojego zespołu. Wiemy, że Słowenia jest świetnym zespołem, ale my nikogo się nie boimy. Szanujemy rywala, ale jutro będziemy walczyć o tytuł.
Gheorghe Cretu, trener reprezentacji Estonii: Gratuluję zwycięstwa Macedonii. Macedonia pokazała, że jest silnym zespołem. Mimo wszystko, chce pogratulować mojemu zespołowi za grę. Spisali się bardzo dobrze w tegorocznej Lidze Europejskiej. Czasami takiego typu przegrane są potrzebne do tego, żeby mieć kolejną motywację do dalszej pracy.
Zarko Ristorski, trener reprezentacji Macedonii: To była dla nas wielka noc. Na początku rozgrywek Estonia dwukrotnie nas pokonała, ale jak widać wyciągnęliśmy wnioski z tych porażek. Po tamtym dwumeczu nasza drużyna poprawiła swoją grę. Z meczu na mecz graliśmy coraz lepiej. Muszę pochwalić zawodników za pracę, którą wykonali. Dostosowali się do wszystkich wskazówek. Obiecywali, że będą walczyć o każdy punkt i tak zrobili. Jestem bardzo dumny z tego wyniku. To jest najlepszy wyniki w historii macedońskiej siatkówki w Lidze Europejskiej. W ubiegłym roku udało się nam awansować do Final Four, a teraz jesteśmy w finale. Obiecuję, że w piątek będziemy walczyli o złote medal.