Liga Mistrzów: Cucine Lube Civitanova - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3
Cucine Lube Civitanova przegrała z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 1:3 (23:25, 25:14, 21:25, 21:25) w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów. MVP Kamil Semeniuk. Lider PlusLigi jest bardzo bliski awansu do czołowej czwórki drużyn kontynentu. Rewanż zaplanowano na 3 marca w Kędzierzynie-Koźlu (18.00).
Jeden z włoskich potentatów podjąl lidera PlusLigi. Gospodarze, podopieczni trenera Ferdinando De Giorgiego odnosili w ostatnich latach wielkie sukcesy. Zespół broni tytułu triumfatora Ligi Mistrzów. Grupa Azoty ZAKSA nie ma sobie równych w Polsce i swoją znakomitą formę podopieczni trenera Nikoli Grbicia przenieśli w środowy wieczór do Włoch.
Kamil Semeniuk zdobył ostatni punkt w tym emocjonującym i świetnie zagranym przez lidera PlusLigi secie, w całej partii siedem. Po bloku na Juantorenie Grupa Azoty ZAKSA objęla prowadzenie 22:20 i utrzymała tę minimalną przewagę do końca. Kędzierzynianie zaczęli kapitalnie. Po wybornej akcji Śliwki było 4:0. Trener De Giorgi poprosił o czas. Gospodarze wyrównali na 9:9. Następnie mieli minimalną 1-2-punktową przewagę, którą w końcówce Grupa Azoty ZAKSA nie tylko zniwelowała, ale wyszła na prowadzenie i w świetnym stylu wygrała końcówkę.
Niestety, drugi set to zupełnie inny obraz gry. Mieliśmy remis po 6, a następnie zaczęły się problemy kędzierzynian z przyjęciem zagrywki rywala. Przewaga Lube wynosiła m.in. 9:6 i 14:10. Goście w żaden sposób nie byli w stanie nawiązać równej gry z włoskim zespołem. Bombardował zagrywką Juantorena, który po dwóch setach miał 10 pkt, w tym trzy asy.
As serwisowy Kochanowskiego zakończył trzeciego seta. Był to mocny akcent podkreślający świetną grę lidera PlusLigi. Grupa Azoty ZAKSA znakomicie zagrała w końcówce. Świetnie spisywał się m.in. wspomniany Kochanowski, który zdobył punkt na 20:22, dający w miarę bezpieczną grę na samym końcu. Pierwsza część tej partii przebiegała pod dyktando gości, który prowadzili m.in., 4:2, 9:4, 14:10. Potem gra się trochę wyrównała i końcówka została rozegrana według reguł polskiego zespołu.
Czwartego seta zakończył as Aleksandra Śliwki. Grupa Azoty ZAKSA odniosła świetne zwycięstwo. Znowu mądrze rozegrana została końcówka. Polski zespół prowadził 21:20 i od tego momentu to właśnie kędzierzynianie dyktowali warunki gry.
Statystyki: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=40525
Pkt po pkt: https://cevlive.cev.eu/DV_LiveScore.aspx?ID=40525