Liga Mistrzów: Michał Kubiak i Halkbank w drodze do Krakowa
Halkbank Ankara przegrał 2:3 swoje czwartkowe starcie z DHL Modeną, ale to turecki zespół zapewnił sobie awans do II rundy fazy play off Ligi Mistrzów. Po zwycięstwie 3:0 w pierwszym meczu, podopieczni Lorenzo Bernardiego potrzebowali tylko zwycięstwa w dwóch setach, by myśleć o szóstce najlepszych drużyn. Kolejnym przeciwnikiem ekipy Michała Kubiaka na drodze do Final Four w Krakowie, będzie Cucine Lube Civitanova.
Halkbank Ankara na pierwszej przerwie technicznej prowadził 8:5, ale chwilę potem był już remis – 12:12. Ponad 2 300 kibiców, zgromadzonych na hali w Modenie, skutecznie opierało się „tureckiej inwazji”, kierując swoją drużynę do kolejnego remisu (19:19). Wyrównana walka trwała jeszcze przez następnych kilka punktów (22:22), a w ostatniej części seta trzy „oczka” pod rząd zanotował Halkbank Ankara (25:22).
Kolejna odsłona przebiegała w podobnej atmosferze. Remis (7:7, 11:11), utrzymywał się do drugiej przerwy technicznej, na którą Halkbank schodził z jednopunktową przewagą. W dalszej części seta w DHL Modenę wstąpiły nowe siły, które dały jej prowadzenie najpierw 19:17, a potem 21:18. Ostatecznie druga partia zakończyła się wynikiem 25:20 dla włoskiej ekipy.
DHL Modena kontynuowała swój „show” także w trzecim secie. Kilka niesamowitych akcji, możliwych dzięki dobrej grze Bruno Rezende – światowej klasy rozgrywającego, pozwoliło Włochom utrzymać prowadzenie (13:9 i 18:12). Choć w końcówce drużyna Michała Kubiaka zmniejszyła dystans, nie zdołała całkowicie odrobić strat i uległa 21:25.
Od początku czwartej partii Halkbank Ankara nie zamierzał dopuścić do „złotego seta”. Na drugą przerwę techniczną podopieczni Lorenzo Bernardiego schodzili z pięciopunktową przewagą (16:11), którą stopniowo powiększali, ostatecznie wygrywając seta 25:17, czym zapewnili sobie udział w II rundzie fazy play off Ligi Mistrzów. Piąty set był dla obu drużyn tylko formalnością i ukłonem w stronę włoskiej publiczności. Zwycięsko, ale bez awansu zakończyła go DHL Modena, pokonując Halkbank Ankarę 15:9.
- Wygraliśmy bardzo trudny mecz, przeciwko znakomitej drużynie. Teraz musimy skupić się i przygotować na naszego kolejnego rywala: Cucine Lube Civitanova – powiedział Lorenzo Bernardi, trener Halkbanku Ankary.
- Moi gracze wykonali kawał doskonałej roboty i dali z siebie wszystko, dlatego nie mam im nic do zarzucenia – ocenił Angelo Lorenzetti, szkoleniowiec DHL Modeny.
Poznaliśmy już wszystkich uczestników II rundy fazy play off Ligi Mistrzów. Na Halkbank Ankara czeka Cucine Lube Civitanova. PGE Skra Bełchatów zmierzy się z Zenitem Kazań, a Diatec Trentino z Biełogorje Biełgorodem.