Liga Mistrzów: trudny rewanż PGE Skry w Ankarze
W środę PGE Skra Bełchatów zagra na wyjeździe spotkanie rewanżowe z Ziraat Bankasi Ankarą, którego stawką jest awans do II rundy fazy play off. Pierwszy mecz u siebie podopieczni Miguela Falaski wygrali 3:1.
Pierwsze miejsce w grupie B, które zajął Ziraat Bankasi Ankara po zakończeniu rozgrywek fazy grupowej Ligi Mistrzów znacznie rozbudziło apetyt tureckiej drużyny. Z kolei dobry mecz przeciwko PGE Skrze Bełchatów udowodnił, że przed własną publicznością można liczyć na więcej. Turcy nie składają broni i w pełni skoncentrowani przygotowują się do decydującego starcia z wielokrotnym mistrzem Polski.
- Mecz przeciwko PGE Skrze Bełchatów, jest dla nas spotkaniem najwyższej wagi. Jesteśmy bardzo zdeterminowani, żeby na swoim terenie walczyć o zwycięstwo. Długo przygotowywaliśmy się do tego starcia i wykorzystujemy każdą chwilę, by się doskonalić. Mam nadzieję, że tym razem to my będziemy zwycięzcami, najpierw wygrywając mecz za trzy punkty, a wkrótce po nim „złotego seta” – ocenił Huseyin Koc, doświadczony kapitan tureckiego zespołu.
Spotkanie PGE Skry Bełchatów z Ziraat Bankasi Ankarą może być bardzo emocjonującą potyczką. Pewne jest, że turecki zespół zrobi wszystko, by osiągnąć historyczny wynik w europejskim turnieju. Sporym zagrożeniem jest także niepewna forma drużyny z Bełchatowa. O ile chwiejny występ przeciwko Turkom, można było tłumaczyć problemami zdrowotnymi podstawowych graczy, o tyle trudno jest usprawiedliwiać słabą tendencję ligową. Od czasu sukcesu w Pucharze Polski podopieczni Miguela Falaski nie błyszczeli w PlusLidze. Ostatnio przegrali u siebie z Łuczniczką Bydgoszcz 0:3. Ostatnią nadzieją bełchatowian może być Mariusz Wlazły, który razem z zespołem poleciał do Ankary.
- Zdrowie ostatnio mi nie dopisywało, jednak starałem się zrobić wszystko, żeby jak najszybciej wrócić do pełnej dyspozycji. Myślę, że w tej chwili jestem w stanie podjąć trud treningowy i meczowy, dlatego wierzę, że pomogę kolegom na boisku. Ankara jest trudną drużyną, a dodatkowo zawsze ciężko gra się na tureckim terenie. Będziemy starali się stawić czoła naszym rywalom, wypracowując sobie kilku punktową przewagę. Będziemy mieć się na baczności i nie pozwolimy żeby w nasze szeregi wdarło się jakieś rozluźnienie i dekoncentracja – powiedział Mariusz Wlazły, kapitan PGE Skry Bełchatów, w wywiadzie dla klubowej telewizji.
Losy spotkania można śledzić od godziny 18:00 w środę, na antenie Polsatu Sport.