Liga Mistrzów: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Dynamo Moskwa 3:1
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała rewanżowy mecz z Dynamem Moskwa 3:1 (25:17, 25:22, 27:29, 25:21) i praktycznie zapewniła sobie pierwsze miejsce w klasyfikacji grupy A Ligi Mistrzów. Trudno bowiem sobie wyobrazić, aby w dwóch ostatnich meczach kędzierzynianie nie ugrali choćby punktu.
ZAKSA jest ostatnio w bardzo wysokiej dyspozycji, co potwierdziła podczas turnieju finałowego Pucharu Polski, a także w pierwszym spotkaniu z Dynamem w Moskwie, wygranym 3:1. Nie inaczej było we wtorek. Już w pierwszej odsłonie gospodarze pokazali swoją siłę, przede wszystkim w ataku. Dodatkowo, popełnili tylko 4 błędy własne, podczas gdy rywale aż 8.
Trener Mariczew tak długo rotował składem, aż w końcu znalazł optymalne ustawienie i w kolejnej części meczu to rosyjscy rezerwowi (Ilinich i Krugłow) stanowili o jakości gry Dynama. Ale przewagę nad miejscowymi utrzymali tyko do pierwszej przerwy technicznej (4:8). Potem, przy zagrywce Mateusza Bieńka ZAKSA odrobiła połowę strat, a w decydującej fazie seta, dzięki czujnej grze na siatce, wyszła na prowadzenie 22:20, by kilka piłek później przypieczętować swoją wyższość.
W trzecim secie mistrzowie Polski prowadzili 8:2 i wydawało się, że Rosjanom odechciało się już grać. Tymczasem Jurij Mariczew znów dokonał zmian w zestawie graczy (na środek wszedł Wołkow, a do przyjęcia stanęli Bierieżko i Biriukow) i jego zespół, który w tym fragmencie rywalizacji był bardzo skuteczny w kontrataku, zniwelował straty (15:15). Wynik rozstrzygał się dopiero po zaciętej końcówce na przewagi, którą atakiem z piłki przechodzącej zakończył Jurij Bierieżko.
Pomyślny bieg wydarzeń dodał skrzydeł Rosjanom, którzy coraz mocniej serwowali i coraz częściej łapali zawodników ZAKSY blokiem (8:11). Ale kędzierzynianie nie pozostawali dłużni. Gdy goście dwukrotnie zastopowali na siatce Sama Deroo, ten się zdenerwował i kiedy chwilę później stanął w polu serwisowym, posłał przeciwnikom serię atomowych zagrywek, w sporej mierze przyczyniając się do wyrównania bilansu punktów (13:13). Potem ZAKSA włączyła wyższy bieg i po świetnym finiszu zakończyła polsko - rosyjską konfrontację.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma koncie 12 oczek w klasyfikacji grupy A, o 6 więcej niż Dynamo Moskwa i już dzisiaj mogła cieszyć się z awansu do fazy play off Ligi Mistrzów.
Powrót do listy