Liga Narodów: Polska - Korea Południowa 3:0
Polska wygrała z Koreą Południową 3:0 (25:20, 25:18, 25:21) w pierwszym meczu Siatkarskiej Ligi Narodów 2018 w katowickim Spodku. Biało-czerwoni od początku do końca utrzymywali bardzo wysoką skuteczność w ataku oraz bloku. Te dwa elementy w głównej mierze przyczyniły się do ich zwycięstwa w trzech partiach. W drugim spotkaniu dnia Rosja wygrała z Kanadą 3:0 (26:24, 25:14, 25:19).
- Na pewno ten sezon nie jest lekki i każdy z nas chce dać z siebie maksimum. Trener rotuje składem, tak żeby żaden z nas nie był przemęczony, ale żeby każdy spróbował swoich sił na parkiecie i pomógł drużynie. Jesteśmy nowym zespołem, z nowym trenerem i próbujemy znaleźć swoją grę i swój system, ale to nie zwalnia nas z obowiązku grania, aby wygrać. Chcemy wygrywać jak najwięcej bez względu na to, kto będzie na boisku - mówił przed turniejem Michał Kubiak, kapitan biało-czerwonych.
Pierwsza partia spotkania była wyrównana. Na pierwszej przerwie technicznej na nieznaczne, jednopunktowe prowadzenie wyszli Polacy po skutecznym ataku z lewego skrzydła 8:7. Po wznowieniu gry biało-czerwoni dzięki serii bardzo dobrych zagrywek Artura Szalpuka odskoczyli na pięć oczek 12:7. Podopieczni Vitala Heynena nie zwalniali tempa, po kolejnym udanym ataku Jakuba Kochanowskiego schodzili na drugą przerwę prowadząc 16:11. W tym secie Polacy byli nie do zatrzymania. W pełni kontrolowali grę 20:14 i dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Wygraną w premierowej odsłonie meczu skutecznym atakiem z prawego skrzydła zakończył Konarski 25:20, który tę część meczu zakończył z 56% skutecznością w ataku.
Polska drugiego seta rozpoczęła od prowadzenia 3:0. Polski zespół od początku utrzymywał wysoką skuteczność w ataku oraz świetnie czytał grę rywali na siatce, ustawiając szczelny blok 5:1. Ręki w polu serwisowym natomiast nie zwalniał Aleksander Śliwka. Na pierwszą przerwą mistrzowie świata schodzili z pięciopunktową przewagą 8:3. Drużyna Korei nie poddała się bez walki w tym secie. Dzięki dobrej obronie zniwelowała stratę do dwóch oczek 11:13. Polacy jednak szybko wrócili do swojego równego rytmu gry 19:14 i 21:15. Podopieczni Vitala Heynena do końca kontrolowali grę i wygrali pewnie drugą część meczu 25:18.
W dalszej części seta polski zespół kontynuował swoją dobrą, a przede wszystkim skuteczną grę. Dość szybko wypracował kilka punktów przewagi 8:3. Biało-czerwoni nie pozwolili rywalom rozwinąć skrzydeł 11:6. To oni dyktowali warunki gry i na drugą przerwę techniczną schodzili prowadząc 16:11. Zespół z Korei Południowej nie potrafił znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać naszych reprezentantów Polski 20:15. Polacy do końca kontrolowali grę i wygrali ostatniego seta 25:21. W ostatniej akcji meczu Koreańczcycy popełnili błąd w ataku.
Polska: Piotr Nowakowski, Dawid Konarski, Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski (L) oraz Grzegorz Łomacz, łukasz Kaczmarek
Trener: Vital Heynen
Korea Płd.: Min-Gyu Lee, Hui-Chae Song, Gyeong-Bok Na, Gyeong-Bok Na, Kyumin Kim, Jae-Hwi Kim, Dong-Hyuk Kwak (L) oraz Du-Yeon Hwang, Kwang-In Jeon, Jae-Duck Seo
Trener: Kim Hochul
Statystyki meczu: http://www.volleyball.world/en/men/schedule/8931-poland-korea/post