Liga Narodów. Polska wysoko w tabeli, ale siatkarze nisko w rankingach
Po dwóch turniejach Ligi Narodów Polska zajmuje trzecie miejsce z bilansem sześciu zwycięstw i dwóch przegranych. Trener Nikola Grbić zapowiedział zmniejszenie kadry.
Oba dotychczasowe turnieje w wykonaniu reprezentacji Polski wyglądały podobnie - zaczęły się od trzech wygranych, a kończyły porażką: w Turcji lepsza okazała się Słowenia, a w Japonii - Brazylia. Warto jednak przypomnieć, że do Fukuoki poleciało tylko sześciu siatkarzy, którzy byli wcześniej w Antalyi, czyli Bartosz Bednorz, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Kamil Szymura i Mateusz Poręba. Dla pozostałych kadrowiczów drugi turniej był dopiero początkiem występów w sezonie reprezentacyjnym, co zresztą podkreślał Kochanowski po pokonaniu Bułgarii, mówiąc, że jego kolegom brakowało ogrania.
Polacy nie muszą się martwić o miejsce w turnieju finałowym, który zostanie rozegrany w łódzkiej Atlas Arenie. Ale po rozegraniu ośmiu spotkań przed Biało-czerwonymi w tabeli są tylko Włosi i Słoweńcy, czyli drużyny, które od początku Ligi Narodów 2024 nie mogą pozwolić sobie na eksperymenty, gdyż nie mają jeszcze zapewnionej kwalifikacji olimpijskiej. Dlatego ich trenerzy - Ferdinando De Giorgi i Gheorghe Cretu - muszą korzystać ze wszystkich najlepszych. Nasz selekcjoner dotychczas pozwolił zagrać 22 zawodnikom, wśród których byli dwaj debiutanci w tej imprezie: Sebastian Adamczyk (w ostatni sezonie GKS Katowice, a w nowym Exact Systems Hemarpol Częstochowa) i Łukasz Usowicz (GKS Katowice).
Dużą rotację widać w rankingach po dwóch turniejach. W czołówkach nie ma ani jednego polskiego siatkarza. Wśród najskuteczniejszych najwyżej - na 37. pozycji - jest Bartosz Bednorz (55 punktów), a za nim Aleksander Śliwka (54). Dalej są Kochanowski (50) i Semeniuk (48). Wysoko są siatkarze grający w ostatnim sezonie w PlusLidze - szóste miejsce zajmuje Klemen Cebulj z Asseco Resovii (120), a 11. - Tobias Brand z BOGDANKI LUK Lublin (105). Prowadzi Toncek Stern (173), przed laty mający na koncie epizod w BKS-ie Viśle Bydgoszcz.
PSG Stal Nysa ogłosiła już oficjalnie, że w nowym sezonie pozostaną w drużynie wszyscy środkowi, a wśród nich Argentyńczyk Nicolas Zerba, najlepszy dotąd blokujący Ligi Narodów (21 punktów). Ósmy w tym rankingu jest Cebulj (13), 10. - Alan Souza z Indykpolu AZS-u Olsztyn (po 11), a o jeden punkt mniej mają na koncie m.in. Mateusz Poręba (PGE GiEK Skra Bełchatów) i Yacine Louati (Asseco Resovia).
Thales Hoss z BOGDANKI LUK-u jest wśród najlepiej broniących i przyjmujących, a w tym drugim podsumowaniu wysoką są Cebulj, Luciano Palonsky z Barkomu Każany Lwów oraz Louati.
Trzeci i ostatni turniej reprezentacja Polski rozegra w Lublanie od 19 do 23 czerwca. Biało-czerwoni zmierzą się kolejno z Włochami, Argentyną Serbią i Kubą. Po spotkaniach w Japonii selekcjoner zapowiedział, że kończy pierwszy etap selekcji do igrzysk olimpijskich. Według "Przeglądu Sportowego" zostanie 17-18 zawodników, a do Paryża poleci 13, bo tyle dopuszcza MKOl. Przypomnijmy też, że dotychczas w Lidze Narodów nie zagrali trzej siatkarze: Wilfredo Leon, Mateusz Bieniek i Paweł Zatorski. - Ważne, że cała trójka już trenuje normalnie i będą wracać do najwyższej formy - mówi Grbić.
Powrót do listy