LM: CAI - Jastrzębski Węgiel 0:3
CAI Teruel przegrał z Jastrzębskim Węglem 0:3 (20:25, 26:28, 20:25) w pierwszym meczu grupy B Ligi Mistrzów. W drugim spotkaniu tej grupy Marek Union-Ivkoni Dupnica zmierzy się z Lokomotiwem Nowosybirsk.
Środowe spotkanie w Teruel rozpoczęło się od wygranej akcji przez gospodarzy. Początek meczu to skuteczne akcje skrzydłowych mistrza Hiszpanii (Jesus Chourio oraz Danijel Galić. W jastrzębskich szeregach Michal Masny grał głównie do Alena Pajenka, a słoweński środkowy pewnie kończył swoje akcje. Skuteczność w ofensywie Lucasa Ferreiry dała pierwszą przerwę techniczną pryz stanie 8:6 dla CAI. Stan seta wyrównał Pajenk, blokując wspomnianego Chorwata. Błąd rozegrania, efektywna kontra w wykonaniu Zbigniewa Bartmana, a następnie autowy atak Galicia skutkowały przerwą na żądanie Hiszpanów, bo wynik na tablicy brzmiał 15:12 dla JW. Zepsuta zagrywka przez Victora Vicianę oznaczała pierwszą przerwę techniczną przy stanie 16:13 dla naszej drużyny. Kiedy jastrzębski blok (Bartman - Patryk Czarnowski) zatrzymał Ruiza (18:13), trener gospodarzy po raz drugi wziął czas. JW utrzymał dobry rytm gry, a po asie serwisowym Michała Łaski prowadził 22:17. Seta na korzyść Jastrzębskiego Węfla zakończyła skuteczna akcja Masnego z Pajenkiem (25:20).
Początek drugiej partii należał do kapitana Jastrzębskiego Węgla, który był nieomylny w ataku, a do tego dołożył asa. Kiedy punktową zagrywkę dorzucił jeszcze Pajenk, na tablicy wyświetlił się rezultat 6:3 dla JW. Jastrzębianie utrzymali taki dystans punktowy także na pierwszej przerwie technicznej. Pomyłki sędziowskie w połączeniu ze skutecznością Chourio przełożyły się na jednopunktową różnicę. Jastrzębska drużyna świetnie grała blokiem (Czarnowski, Masny), co boleśnie odczuli Galić oraz Ruiz. Pierwsza pomyłka w meczu atakującego Wenezuelczyka Chourio oznaczała drugą przerwę techniczną przy wyniku 16:14 dla jastrzębian. Mistrzowie Hiszpanii wyrównali za sprawą serwisu Ruiza, a kiedy Vician sprytnie przebił piłkę w wolne pole naszej drużyny, CAI objął prowadzenie (19:18). Za chwilę jednak doświadczony Krzysztof Gierczyński mądrze ominął hiszpański blok i to nasza drużyna była na prowadzeniu. Po przerwie na żądanie gospodarzy Ruiz „nadział” się na potrójny blok (21:19 dla JW). Błędy własne Jastrzębskiego Węgla kosztowały stratę przewagi (24:23 dla CAI). Potem to rywale zdołali obronić trzy piłki setowe, ale za czwartym razem okazali się bezradni (28:26).
Pierwszy fragment trzeciego seta to głównie skuteczna gra Bartmana (atak i zagrywka) oraz znakomita obrona jastrzębian (Damian Wojtaszek) poparta skutecznością w kontrataku (Łasko). Dzięki temu na pierwsza przerwę techniczną Pomarańczowi schodzili z trzypunktową przewagą. Jako że w grze jastrzębian wszystko funkcjonowało jak należy, a w zespole gospodarzy zupełnie rozsypało się przyjęcie, szkoleniowiec CAI zareagował przerwą na żądanie (12:7 dla JW.). Zepsuta przez Galicia zagrywka poprzedziła drugą przerwę techniczną. Wynik brzmiał wówczas 16:10 dla gości. Rywale długo nie byli w stanie przeciwstawić się pewnie grającej jastrzębskiej drużynie, ale potem jastrzębianom przydarzył się moment rozluźnienia i przeciwnicy zmniejszyli dystans do trzech punktów (21:18). Niebezpieczeństwo zostało jednak szybko zażegnane. W ostatnie akcji meczu Marc Altayo posłał piłkę w siatkę.
CAI Teruel: Galic, Ferreira, Ruiz, Chourio, Altayo, Viciana, Rodriguez (libero) oraz Barcala, Martin, Torcello, Rojas; Jastrzębski Węgiel: Łasko, Gierczyński, Pajenk, Masny, Czarnowski, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Kosok, Filippov, Kańczok, Malinowski