LOTOS Trefl przed nowym sezonem PlusLigi
W czwartkowe popołudnie przedstawiciele LOTOSU Trefla Gdańsk spotkali się z dziennikarzami na przedsezonowej konferencji prasowej. W wydarzeniu uczestniczyli Dyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska ds. Sportu Andrzej Trojanowski, prezes LOTOSU Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski, trener drużyny Andrea Anastasi, kapitan zespołu Bartosz Gawryszewski, a także rozgrywający Michal Masny i libero Fabian Majcherski.
W sezonie 2016/2017 graczom LOTOSU Trefla towarzyszyć będzie Neptun – symbol Gdańska i władca wszelkich wód. – Neptun to nie tylko król mórz i oceanów, ale także opiekun koni i wyścigów, a więc ma sportowego bakcyla. Stąd pewnie wziął się pomysł na tegoroczne „Neptuny Siatkarskie”. W ciągu trzech lat drużyna LOTOSU Trefla Gdańsk osiągnęła fantastyczne wyniki. Takie, których właściwie w całej historii gdańskiej siatkówki nie było. Wielkie brawa dla Andrei Anastasiego i jego podopiecznych. Chciałbym również pogratulować działaczom i trenerom za wspaniałą pracę z młodzieżą. W klasyfikacjach, począwszy od młodzików, a skończywszy na młodzieżowcach, za ubiegły rok nasz klub zajął 3. miejsce w Polsce na 110 sklasyfikowanych, a ukoronowaniem tego wyróżnienia jest oczywiście mistrzostwo Europy juniorów naszego Szymona Jakubiszaka – powiedział Dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu Andrzej Trojanowski.
Dziennikarze zgromadzeni w Sali Bałtyckiej Hotelu Haffner mogli na żywo zobaczyć nowe stroje gdańszczan. Zaprezentowali je Bartosz Gawryszewski i Fabian Majcherski. Z kolei wkład w ich stworzenie miał… rozgrywający Michal Masny. – Jestem bardzo zadowolony, że udało się zrealizować ten projekt. Klub jest zawsze otwarty na nowinki, dlatego chciałbym podziękować Martynie Drozdowskiej, właścicielce firmy Project Mess, za to, że zgodziła się zaprojektować numerki na koszulkach. Przed nowym sezonem ogromnie cieszę się też z atmosfery, która panuje w Gdańsku. W drużynie jest między nami ta „chemia”, która w każdym zespole powinna być. Staramy się zrobić na treningach wszystko, aby w nowym sezonie nasza gra wyglądała tak, jak powinna – powiedział Słowak.
„Miśkin” jest jednym z zawodników, którzy zostali pozyskani między sezonami. Oprócz niego do drużyny dołączyli Dmytro Pashytskyy, Szymon Romać, Bartosz Pietruczuk, Patryk Niemiec, Fabian Majcherski i Szymon Jakubiszak. – Zbudowaliśmy skład, łącząc doświadczenie z młodością. Wizja naszego klubu zakłada przede wszystkim rozwój młodych siatkarzy, którzy w przyszłości będą stanowić o sile polskiej siatkówki. Cieszę się, że u nas jest bardzo dobrze rozwinięte szkolenie młodzieży. Staraliśmy się pozyskać na ten sezon graczy takich jak Michal Masny czy Dmytro Pashytskyy i bardzo się cieszę, że to nam się udało, ale także włączyć do składu naszą młodzież. Ma ona siatkarsko dorastać i się rozwijać – skomentował trener Andrea Anastasi.
Fabian Majcherski, Bartosz Pietruczuk oraz Szymon Jakubiszak zanim dołączyli do drużyny seniorów, przez lata byli szkoleni w zespołach młodzieżowych Trefla Gdańsk. – Cieszę się, że klub daje szansę graczom takim jak ja, wychowanym w naszych grupach młodzieżowych. Jest to bardzo motywujące, w pierwszym zespole spotykam przecież kilku chłopaków, z którymi występowałem w Młodej Lidze, choćby Szymona Jakubiszaka, który niedawno do nas dołączył. W tym sezonie czeka mnie dużo pracy, ale mam się od kogo uczyć, bo przecież trenuję razem z jednym z najlepszych graczy na tej pozycji w historii polskiej siatkówki, czyli u boku Piotra Gacka – powiedział młody libero.
Zawodnicy do startu PlusLigi przygotowywali się przez ostatnie dwa miesiące. W sumie spędzili ponad 130 godzin na treningach, a także rozegrali 15 meczów kontrolnych. – Okres przygotowawczy do sezonu na pewno czujemy w kościach. Jak co roku z trenerem Anastasim ten czas jest bardzo intensywny. Niektórzy nowi zawodnicy byli zdziwieni, że tak ciężko można pracować w okresie przygotowawczym. Za nami dużo sparingów, ale każdy ten mecz działał na naszą korzyść, ponieważ jesteśmy przebudowanym zespołem i musimy się zgrać, przećwiczyć pewne elementy taktyczne i techniczne. Teraz czeka nas to, co lubimy najbardziej, czyli rozgrywki ligowe – skomentował kapitan, Bartosz Gawryszewski.
Z pierwszym przeciwnikiem gdańszczanie zmierzą się już w najbliższy poniedziałek, 3 października, o godz. 18 w ERGO ARENIE. Jakie są cele drużyny na nadchodzące rozgrywki? – LOTOS Trefl już od dwóch sezonów jest drużyną wysokiej jakości i chcemy ją utrzymać dalej. Sądzę, że skład, który zbudowaliśmy wspólnie z trenerem, stawiając też na naszych wychowanków, pozwala nam myśleć o realnej walce o pierwszą czwórkę. W okresie przygotowawczym nasz sztab miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników, zespół w spokoju mógł ten czas przepracować zgodnie z planem. To powoduje, że z optymizmem patrzę na nadchodzące rozgrywki. Liczę też na to, że drużyna w każdym meczu będzie dawać z siebie wszystko. Jest to oczywiście sport, więc porażki się na pewno mogą zdarzyć, ale chciałbym, żeby nasi kibice wychodzili zawsze z hali z przekonaniem, że drużyna zrobiła wszystko, żeby mecz wygrać, że zostawiła po sobie jak najlepsze wrażenie. Ciężko byłoby realizować te wszystkie cele, gdyby nie nasi partnerzy i sponsorzy. Cieszymy się, że Grupa LOTOS po raz kolejny nam zaufała, cieszymy się, że Miasto Gdańsk nadal nas wspiera, a także pomaga nam rzesza innych partnerów. Pozostaje nam wszystkim tylko życzyć udanego sezonu i zapraszam na mecze – podsumował prezes Dariusz Gadomski.
Powrót do listy