LŚ: Brazylia - Polska 3:0
Brazylia - Polska 25:23, 29:27, 25:19 w meczu grupy A Ligi Światowej siatkarzy. Jutro odbędzie się drugie spotkanie (początek 19.45, Polsat Sport)
Brazylia pokonała Polskę 3:0 (25:23, 29:27, 25:19) w meczu grupy A fazy interkontynentalnej Ligi Światowej. Gospodarze przed tygodniem dwa razy przegrali z Włochami. Biało-czerwoni rozpoczynają rywalizację w grupie.
Początek pierwszej partii był bardzo dobry w wykonaniu polskiego zespołu, który szybko objął prowadzenie 4:1, a następnie powiększał przewagę. Wynosiła ona już 16:9. Gospodarze zaczęli odrabiać straty głównie za sprawą zagrywek Felipe Fontelesa, znanego z występów w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Zawodnik ten zszedł z pola serwisowego przy stanie 19:16 dla gości, po przekroczeniu linii na zagrywce.
Polska jeszcze broniła przewagi, ale Brazylijczycy gonili skutecznie i po raz pierwszy objęli prowadzenie na 23:22. Gospodarze w pierwszym secie mieli przewagę w bloku (6-4) i popełnili o dwa błędy mniej.
W drugiej partii polski zespół zagrał dobrze. Na początku prowadził 8:4. Do drugiej przerwy technicznej znakomity okres gry mieli gospodarze. Poprawili przede wszystkim przyjęcie. Nie tylko odrobili straty, ale uzyskali przewagę 16:15. Biało-czerwoni dotrzymywali kroku znakomitym rywalom. W końcówce partii skuteczny był Mateusz Mika. Dobrze radził w trudnych sytuacjach. Polacy mieli piłki setowe. Losy partii rozstrzygnął znakomitą zagrywką Felipe Fonteles.
W trzecim secie biało-czerwoni długo toczyli wyrównaną walkę. Od stanu 18:18 gospodarze zdobyli trzy kolejne punkty i losy partii były rozstrzygnięte.
Polska: Fabian Drzyzga, Grzegorz Bociek, Karol Kłos, Andrzej Wrona, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Krzysztof Ignaczak (l) oraz Michał Ruciak, Paweł Woicki, Dawid Konarski