LŚ: Stephane Antiga: jest to dla nas cenna lekcja
Polscy siatkarze doznali drugiej porażki w Lidze Światowej. W nocy z soboty na niedzielę ulegli w Hoffman Estates USA 1:3 (25:23, 23:25, 15:25, 17:25). W pierwszym meczu tych drużyn przegrali 2:3.
Oba zespoły rozpoczęły spotkanie w identycznych składach jak dzień wcześniej. Biało-czerwoni wyszli na boisko niezwykle zmobilizowani. Chcieli bardzo pokonać rywala. Jednak dotrzymali kroku Amerykanom tylko w dwóch pierwszych setach. W dwóch kolejnych dominacja gospodarzy była wyraźna. W ich szeregach znakomicie spisywali się Aaron Russel (20 pkt) i Matthew Anderson (14). Po stronie Polaków najlepiej punktowali Bartosz Kurek (13) i Piotr Nowakowski (9).
- Amerykanie zaprezentowali znakomitą siatkówkę. W pierwszym secie realizowaliśmy przedmeczowe założenia, ale nie mogliśmy utrzymać naszego rytmu gry w kolejnych odsłonach. Gospodarze mieli rewelacyjną obronę. Nie mogliśmy zdobyć punktu nawet blokiem - mówił po meczu kapitan biało-czerwonych Michał Kubiak.
- Mieliśmy szansę wygrać w drugim secie i to jest dla nas cenna lekcja. Jestem pod wrażeniem poziomu bloku rywala.Wiedziałem, że gospodarze potrafią grać wyśmienicie w bloku i obronie. Musimy popracować nad atakiem. W tym elemencie popełniliśmy błędy. Nasze poczynania ofensywne nie były takie jak zakładaliśmy- powiedział na konferencji pomeczowej trener reprezentacji Polski, Stephane Antiga.
Trener USA John Speraw chwalił swoich podopiecznych za dobrą grę, która pozwoliła wygrać dwa spotkania z Polską. Podkreślił on, że nawet wtedy, kiedy jego zawodnicy tracili punkty i przegrywali na boisku, grali spokojnie, bez nerwów.
- W drugim spotkaniu mieliśmy kilku zawodników, którzy zagrali gorzej niż dzień wcześniej. Taka zmiana formy, gdy się walczy dzień po dniu, jest naturalna. Ale mieliśmy też Aarona Russella, który wrócił do gry i zagrał bardzo dobre spotkania - chwalił tego zawodnika John Speraw.
Środkowy USA Russell Holmes chwalił sztab amerykański, że potrafił utrzymać poziom formy zawodników i drużyna odniosła drugie zwycięstwo nad silną reprezentacją Polski. - Utrzymaliśmy pod kontrolą nasze emocje i graliśmy stabilnie. Wyszliśmy na boisko pełni energii. Cieszymy się bardzo z wygranej nad mocnym zespołem Polski. Postaramy się kontynuować nasze zwycięstwa - powiedział Russell Holmes.