Lukas Kampa: możemy już normalnie rozmawiać z trenerem Lozano
W Radomiu rozgrywający Cerradu Czarnych Radom Lukas Kampa po raz kolejny spotkał się z Raulem Lozano, byłym szkoleniowcem niemieckiej kadry. - Dużym plusem jest to, że teraz możemy się już normalnie komunikować z trenerem Lozano, w tej chwili mój włoski jest wystarczająco dobry, żebym mógł się z nim dogadać – przyznał rozgrywający.
PLUSLIGA.PL: Czy spodziewaliście się tak łatwego zwycięstwa w meczu z Łuczniczką Bydgoszcz?
LUKAS KAMPA : Na pewno nie. Poprzedni sezon spędzony w PlusLidze nauczył mnie, że w każdym meczu trzeba nastawić się na walkę, a w spotkaniu z Łuczniczką zwycięstwo przyszło nam dość gładko, trzymaliśmy prawie przez cały czas bezpieczną przewagę punktową nad rywalem.
W tym sezonie pracujesz z trenerem Lozano. Znacie się już z czasów gdy prowadził on reprezentację Niemiec, czy ułatwia Ci to współpracę z nowym szkoleniowcem?
LUKAS KAMPA: Tak, na pewno. Dużym plusem jest to, że teraz możemy się już normalnie komunikować z trenerem Lozano. Kiedy pracowaliśmy razem w niemieckiej kadrze trener mówił po włosku i hiszpańsku, a ja nie znałem jeszcze żadnego z tych języków. W tej chwili mój włoski jest wystarczająco dobry, żebym mógł się z nim dogadać. To w dużej mierze pomaga mi i myślę, że także całej drużynie. Na pewno jest lepiej dla całego zespołu, kiedy trener może porozmawiać z rozgrywającym (śmiech).
Wraz z reprezentacją Niemiec osiągnąłeś bardzo wiele. Tytuł najlepszego rozgrywającego i brązowy medal FIVB Mistrzostw Świata Polska 2014 , w tym sezonie wygrana w Igrzyskach Europejskich, to chyba dobry moment, aby osiągnąć coś wielkiego w sezonie klubowym…
LUKAS KAMPA: Zawsze jest dobry moment na osiągnięcie sukcesu z klubem (śmiech)! Jestem bardzo szczęśliwy, że zostałem w Radomiu na kolejny sezon i mam możliwość wykrzesania z tego zespołu całego potencjału. Myślę, że w Bydgoszczy zagraliśmy najlepsze spotkanie odkąd reprezentuję barwy Cerradu Czarnych. Kontrolowaliśmy mecz praktycznie w każdym elemencie gry i to od początku do końca spotkania. Przed tym sezonem pojawiło się w zespole kilku utalentowanych zawodników, kilku ważnych dla drużyny zostało, więc teraz razem możemy budować nową jakość w Radomiu.
Czy w takim razie uważasz, że w tym sezonie dysponujecie większym potencjałem niż w poprzednim?
LUKAS KAMPA: Jest jeszcze za wcześnie żeby to ocenić. Pracujemy bardzo ciężko i myślę, że ten zespół ma wystarczający potencjał do tego, aby zagrać więcej tak dobrych spotkań jak to z Łuczniczką Bydgoszcz, jednak to dopiero drugi mecz w sezonie, więc z takimi ocenami trzeba się jeszcze wstrzymać.
W tym sezonie PlusLiga zostanie skrócona. Upatrujesz w tym szansę dla swojego zespołu, czy raczej pewne utrudnienie?
LUKAS KAMPA: Wydaje mi się, że to może być zarówno jednym, jak i drugim. Wszystko zależy od tego jak ułożą nam się mecze w tym sezonie. Jeśli zagramy przez cały czas równo i nie będziemy tracić w głupi sposób punktów, możemy osiągnąć dobry końcowy wynik. Jeśli zaczniemy tracić punkty i przeplatać dobre spotkania słabymi, to możemy zostać szybko pozbawieni szansy na grę o najwyższe cele, ponieważ nie będzie szansy na odwrócenie losów rywalizacji w fazie play off. Czas pokaże czy to rozwiązanie będzie dla nas dobre czy nie.