Lukas Kampa: wiem o obietnicy Vitala Heynena. To będzie ekscytujące spotkanie dla obu drużyn
Reprezentacja Niemiec podczas II turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów w Polsce odniosła jedno zwycięstwo z Chinami 3:1 i poniosła porażkę z Francją 0:3. W niedzielę w łódzkiej Atlas Arenie w ostatnim meczu zmierzy się z Polską. Początek o godzinie 16.00. - Słyszałem o obietnicy Vitala Heynena. Mam nadzieję, że zrobimy coś dobrego dla polskich kibiców i zapewnimy im jednak wodę, a nie piwo po jego zakończeniu - powiedział nieco żartobliwie Lukas Kampa, rozgrywający niemieckiej drużyny.
Podopieczni Andrei Gianiniego w sobotnim meczu z Trójkolorowymi po trzech setach musieli uznać wyższość rywali, którzy wykorzystali słabsze momenty gry drużyny z Niemiec. Kapitan podkreślił, że zespół musi nabrać więcej pewności siebie.
- Niestety przegraliśmy mecz z Francją. W tym spotkaniu wszyscy zawodnicy dostali szansę gry. Oczywiście nie jest łatwo, wygrać, kiedy są takie zmiany. Przyznam szczerze, że oczekiwałem czegoś więcej po tym meczu. Trochę za szybko przegraliśmy w tym pierwszym i trzecim secie. Musimy nabrać więcej pewności siebie. Wtedy na pewno zaczniemy grać znacznie lepiej. Dzięki temu każdy zawodnik będzie podnosił swój poziom gry - powiedział Lukas Kampa.
W niedzielę Niemcy w ostatnim meczu podczas tunieju w Łodzi zmierzą się z Polakami. Trener Vital Heynen obiecał kibicom, że jeśli biało-czerwoni wygrają za trzy punkty to ufunduje wszystkim fanom piwo. Czy reprezentanci Niemiec pokrzyżują plany szkoleniowca polskiej drużyny?
- Słyszałem o obietnicy trenera Vitala Heynena złożoną kibicom przed naszym niedzielnym meczem. Mogę wszystkich zapewnić, że niedzielne spotkanie będzie ekscytujące dla obu drużyn. Mam nadzieję, że będziemy mogli zrobić coś dobrego dla polskich kibiców i zapewnimy im jednak wodę, a nie piwo (śmiech).
W sobotę rozgrywający Jastrzębskiego Węgla pojawiał się na boisku na krótkie zmieny. Czy w niedzielę zagra w pełnym wymiarze?
- Nie mogę tego powiedzieć. Dowiecie się tego w niedzielę. Mogę jednak wszystkich zapewnić, że to będzie eksyctujące spotkanie - zakończył Kampa.