Łukasz Wiśniewski: jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie zdobyła pierwszego trofeum w sezonie 2017/18, jakim był Superpuchar. Przed kędzierzynianami wiele wyzwań w nadchodzących rozgrywkach – obrona tytułu mistrza Polski, walka o medale w Lidze Mistrzów oraz Klubowych Mistrzostwach Świata. – Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu – powiedział Łukasz Wiśniewski, środkowy ZAKSY.
PLUSLIGA.PL: Świetnie rozpoczęliście mecz o Superpuchar, wygrywając bardzo pewnie pierwszą partię spotkania do 16. Potem coś zacięło się w waszej grze…
ŁUKASZ WIŚNIEWSKI: Szkoda, że nie udało się nam wygrać, ponieważ to pierwsze trofeum w sezonie. Nie będę ukrywał, że bardzo chcieliśmy je wygrać. Myślę, że trochę nas uśpił ten pierwszy set. Bełchatowianie nie trafili z zagrywką, więc stąd ta przewaga po naszej stronie. Natomiast od drugiego seta, kiedy gospodarze zaczęli znacznie mocniej zagrywać, mieliśmy więcej problemów.
Wiele emocji kibicom dostarczyła trzecie partia, którą przegraliście 33:35. Niewiele zabrakło, abyście przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
ŁUKASZ WIŚNIEWSKI: Szkoda tego trzeciego seta, bo mieliśmy swoje szanse, których nie wykorzystaliśmy. Być może, gdybyśmy prowadzili 2:1, to spotkanie potoczyłoby się zupełnie inaczej. Teraz nie ma co już się nad tym zastanawiać. Ten mecz jest na pewno dobrym materiałem do analizy.
Chyba zgodzi się pan ze mną, że po tym meczu możecie być zadowoleni ze swojej gry? Dopiero od kilkunastu dni trenujecie w pełnym składzie, a mimo to zaprezentowaliście się bardzo dobrej strony.
ŁUKASZ WIŚNIEWSKI: Niby tak, ale z drugiej strony, treningu na zgranie potrzebuje Maurice Torres z Benjaminem Toniuttim. Grają ze sobą pierwszy sezon. Natomiast reszta pracuje ze sobą w tej samej grupie od trzech lat. Oczywiście po przerwie na reprezentację trzeba sobie przypomnieć pewne elementy, ale to nie jest tak, że potrzebujemy dwóch czy trzech tygodni, żeby się zgrać. Toniutti to wysokiej klasy rozgrywający i nie potrzebuje wiele czasu, aby dopasować się do gry pozostałych zawodników. Każdy rozegrany set i mecze będzie działał na naszą korzyść.
Przed waszą drużyną dużo grania w tym sezonie , oprócz gry w PlusLidze i Lidze Mistrzów czeka was udział w Klubowych Mistrzostwach Świata.
ŁUKASZ WIŚNIEWSKI: To prawda, że sporo meczów przed nami, ale tak naprawdę w porównaniu do zeszłego sezonu doszły nam spotkania podczas wspomnianych Klubowych Mistrzostw Świata. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do tego sezonu.