Aktualności

Mają dwie równe szóstki

Kolejna pewna wygrana bez straty seta. Ostatnio siatkarze z Bełchatowa rozpieszczają swoich kibiców. Nie inaczej było w pierwszym meczu drugiej rundy Pucharu CEV. PGE Skra pewnie pokonała 3:0 szwajcarski Volley Amriswil. O meczu mówią Wojciech Włodarczyk i Jędrzej Maćkowiak.

Wojciech Włodarczyk
Widać było na początku, że nie wiedzieliśmy do końca na co stać naszego rywala. Było też widać, że wyszliśmy w eksperymentalnym składzie, musieliśmy sami się odszukać i zrobiliśmy to pod koniec pierwszego seta. Przez następne dwa fajnie to już wyglądało. Myślę, że ten mecz mógł się podobać. Taka ciekawostka na święta, pokazaliśmy dziś różne oblicza, ale myślę, że to drugie mogło się podobać. Dobrze pokazali się w obronie, pomimo że brakowało im warunków, aby walczyć z nami na siatce. Myślę, że jak zagramy podobnie w Szwajcarii to będziemy w następnej rundzie.

Jędrzej Maćkowiak
Nie ma co ukrywać, że liga szwajcarska jest na trochę niższym poziomie niż nasza, ale było widać, że na boisku zostawili serce. Nie było tak, że skoro to jest słabszy przeciwnik to możemy sobie pozwolić na słabszy skład i lżejsze granie, np. na 70%... Zawsze na gramy na 100%. Pozytywnie oceniam też zmiany w składzie. Widać, że mamy dwie równe szóstki. Aleksa zagrał bardzo dobre spotkanie, pomimo że leczy uraz barku. Wygraliśmy trzeci mecz z rzędu bez straty seta i chcemy tę passę podtrzymać.

Powrót do listy