Mamy drużynę 15. kolejki PlusLigi – same asy!
Kilka meczów miało wyjątkowy ciężar gatunkowy, dlatego wyróżniliśmy mocniej graczy z Jastrzębia-Zdroju czy Częstochowy. W meczach o stawkę świetny występ zawsze oznacza trochę więcej.
Oto wyniki 15. serii gier
A to nasze wybory:
PIERWSZY SKŁAD:
Benjamin Toniutti (Jastrzębski Węgiel)
Dobre wybory, dokładność i wysoka jakość wystaw – tak gra dwukrotny mistrz olimpijski. Pomógł drużynie w wygranej w Zawierciu i całej pierwszej rundzie.
Wilfredo Leon (BOGDANKA LUK Lublin)
MVP meczu w Gorzowie. Zdobył 18 punktów, skończył 14 z 24 ataków (57-procentowa skuteczność), dorzucił 2 asy, 2 bloki i 4 obrony.
Jakub Kochanowski (PGE Projekt Warszawa)
Przeprowadzka do stolicy mu posłużyła. Gra równo, dobrze i pomaga zespołowi w kolejnych wygranych. W Suwałkach 10 na 12 w ataku, 3 punktowe bloki, 4 obrony. Bez asa.
Patrik Indra (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa)
MVP meczu w Bełchatowie. Znowu zagrał koncertowo, zdobył aż 32 punkty, atakował z 61-procentową skutecznością, dorzucił asa, blok i 7 obron. Dyspozycja z kosmosu!
Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel)
MVP meczu w Zawierciu, skończył spotkanie dwoma asami serwisowymi. 15 punktów, 11 na 19 w ataku, świetny w przyjęciu zagrywki, plus dwa punktowe bloki i 5 obron. Solidny jak skała!
Norbert Huber (Jastrzębski Węgiel)
Bardzo ważny w meczu w Zawierciu pod siatką – 3 punktowe bloki i 4 wybloki, do tego 4 na 8 w ataku plus as. Na pewno może być lepiej w ataku, ale to był meczu o najwyższą stawkę, więc poziom trudności był mega wysoki.
libero Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel)
Dziesięć obron w małej hali w Zawierciu może imponować – zresztą obaj libero w tym meczu wyglądali w obronie niczym koty. Oglądało się ich popisy z zapartym tchem.
KWADRAT DLA REZERWOWYCH:
Tomasz Kowalski (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa)
Musi sobie radzić pod nieobecność pierwszego rozgrywającego i robi to świetnie. Grał spokojnie, dokładnie i pomógł drużynie w niezwykle ważnej wygranej w Bełchatowie.
Milad Ebadipour (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa)
Profesor. Choć czasami nie widać jego gry w statystykach, to jest zawsze tam, gdzie potrzeba. Przypomniał o sobie kibicom Skry – atakował, przyjmował i obronił 10 piłek. Kawał gracza.
Andrzej Wrona (PGE Projekt Warszawa)
Od momentu, gdy wrócił do pierwszego składu cały czas bardzo równa, wysoka forma. W Suwałkach 7 na 8 w ataku, 4 punktowe bloki, 4 obrony i as. Brawo!
Bartosz Filipiak (Ślepsk Malow Suwałki)
Kolejny dobry mecz atakującego, tym razem przegrany 2:3 z PGE Projektem. Ale Filipiak zdobył aż 29 punktów, atakował z 69-procentową skutecznością! Gdyby nie fakt, że Patrik Indra zagrał tak dobrze w meczu o awans do TAURON Pucharu Polski, atakujący Ślepska Malow byłby w pierwszej szóstce. Kapitalna forma!
Zouheir El Graoui (PSG Stal Nysa)
Kluczowa wygrana ekipy z Nysy. Zasłużył na MVP, grał niezwykle skutecznie i pomógł złamać ekipę ze Lwowa. Kapitalny mecz w jego wykonaniu, zakończył na kosmicznym plus 23!
David Smith (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Mistrz wrócił do składu i formy. 7 na 9 w ataku, 5 bloków i 2 wybloki, 5 obron.
libero Luke Perry (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Aż 13 obron w meczu z mistrzami Polski. Doskonałe przyjęcie – tylko 1 błąd. Wygrali rywale, dlatego postawiliśmy na Popiwczaka w pierwszym składzie, ale obaj gracze zasłużyli na takie samo wyróżnienie, brawo!